TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Pasjonaci na wózkach

Są osobami niepełnosprawnymi. Jeżdżą na wózkach inwalidzkich - to im nie przeszkadza docierać nawet tam, gdzie przysłowiowy "diabeł mówi dobranoc". Byli już w wielu miejscowościach Bieszczad i Beskidów. Planują kolejne wyprawy. Gdyby mieli więcej pieniędzy, pewnie by i na Giewont dojechali. Tyle w nich pasji i zapału.


Należą do Koła Środowiskowego Osób Niepełnosprawnych nr 26, które powstało wiosną 2004 przy oddziale PTTK w Rzeszowie. Większość członków koła to osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Wózek nie jest jednak dla nich żadna przeszkodą. Postawili sobie za cel poznawanie kraju. I ten cel z pasją i zapałem realizują.

"Nastawieni jesteśmy obecnie głównie na tereny podkarpackie, przede wszystkim na Bieszczady i Beskid Niski. Najpierw sprawdzamy trasy, które mamy zamiar pokonać. Nie tylko trasy, bo i miejsca noclegowe, stacje benzynowe czy przydrożne zajazdy. W końcu my też potrzebujemy miejsc przy trasie, gdzie moglibyśmy się na chwilę zatrzymać, odpocząć w czasie podróży i załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Każdy planowany przez nas wyjazd, każda trasa, noclegownia, jest dokładnie testowany pod kątem przejazdu wózka inwalidzkiego. A przecież tak niewiele potrzeba - wystarczą szersze drzwi i brak schodów oraz progów. Nie jesteśmy wybredni i żądni luksusów" - mówi Kaja Czachara, prezes koła.

Zamkną na wiosnę pierwszy rok działalności koła. Przez ten czas zdołali zrealizować wiele swoich pomysłów.

Najpierw był Sanok.
"Pierwszy wspólny wyjazd to był Sanok. Zwiedzaliśmy Muzeum Budownictwa Ludowego. Nawet nam wysokie progi nie przeszkodziły w zwiedzaniu obiektów, które tam się znajdują. Pomógł nam Włodzimierz Marczak, diak cerkwi sanockiej, który przybliżył nam obrządek prawosławny i opowiedział o historii tych terenów. Pomogła dyrekcja i przewodnicy Muzeum Budownictwa. Dzięki nim mogliśmy obejrzeć miejsca, wydawałoby się dla wózków niedostępne" - mówi Bogdan Kosman.

W październiku wspólnie z ludźmi z Podkarpackiego Stowarzyszenia Aktywnej Rehabilitacji, pojechali do Woli Michowej.
- Pierwszego dnia zorganizowaliśmy zabawę przy kominku - mówi Piotr Pyrcz. - Byli z nami niepełnosprawni z Lublina. Następnego dnia pojechaliśmy wózkami z Woli Michowej do Smolnika, zwiedziliśmy cerkiew. Tak, tak pokonaliśmy koleiny przy podjeździe do samej cerkwi i te parę wysokich schodów. A potem wspaniałe przyjęcie u smolnikowego Bacy, który podjął nas oscypkami własnego wyrobu.
- Wojtek, właściciel Latarnii Wagabunda, u którego nocowaliśmy, zorganizował powrotny przejazd jeepem i dyliżansem - dodaje Kaja Czachara. - To były naprawdę niezapomniane chwile. Wojtkowi to chyba będziemy dziękować i dziękować. Podjął nas wspaniale. Potem mieliśmy ognisko, spotkanie z zaprzyjaźnioną grupą z Sanoka. Wieczorem znowu kominkowe spotkanie i dyskoteka. "Bo my też tańczymy" - śmieje się Piotr. W trakcie tego wyjazdu zahaczyli jeszcze o Komańczę. Zwiedzili klasztor.

Nie wszędzie da się dojechać
"Planowaliśmy latem rajd w Bieszczadach. Niestety nie udało nam się znaleźć noclegów, tak gdzie chcieliśmy. Wszystko rozbiło się o dość prozaiczne sprawy: tu za wąski wjazd do toalet, tu toalety na półpiętrze i trzeba pokonać schody, tu z kolei nie ma jak się dostać do stołówki. Ale nie poddajemy się. Udało nam się znaleźć już dwa miejsca, w których możemy przenocować. Pojedziemy tam w przyszłym roku. Uda się na pewno" - mówi Kaja Czachara.

Ktoś zapyta czym oni w te Bieszczady dojeżdżają. Tu też bez problemów się nie obywa. Na Podkarpaciu jest jeden autobus z windą, który nie do końca dostosowany jest do przewozu wózków, ponieważ w środku nie ma możliwości podjechania wózkiem na poszczególne miejsca. Korzystają więc z własnego transportu.
- To sporo nas kosztuje, a na nadmiar pieniędzy nie narzekamy - mówi prezes Czachara. - Gdyby ktoś miał dla nas jakieś propozycje, to bylibyśmy bardzo wdzięczni. W końcu bez pomocy sprawnych, nie byłoby możliwości takich działań. Nasi sprawni przyjaciele pomagają nam pokonać podjazdy, schody i progi. Chcemy, aby wszystkie nasze następne wycieczki i rajdy przyciągały coraz większą grupę sprawnych, którzy bawiąc się z nami będą pomagać i czynić turystyką dla nas przyjazną. Nie zamykamy się w kręgu osób niepełnosprawnych.

Czego chcą?
Chcieliby otworzyć góry dla niepełnosprawnych. "Jest tyle dolin, tyle dróg które jesteśmy w stanie pokonać. Czekamy na wszelakie propozycje i pomoc przy sprawdzaniu tras, szukaniu noclegów" - mówi Bogdan.

Chcieliby także wykorzystać swoje doświadczenia, zrobić spis i opis tras dla ludzi niepełnosprawnych. Chcieliby, aby inni też mogli z nich korzystać. Najlepiej by było, gdyby opisy takich tras znalazły się w przewodnikach terenowych.

"Zapraszamy do naszego koła osoby nie tylko na wózkach, ale także z innymi chorobami, osoby które nie są w stanie lub nie chcą chodzić po wysokich górach, osoby starsze, wszystkich którzy wolą spacery dolinami, spokojne zwiedzanie. Czekamy na wszystkich chętnych" - mówi Kaja Czachara.

Już planują, gdzie pojadą na przyszły rok. Muszą planować dużo wcześnie, bo przecież muszą te trasy dokładnie sprawdzić. Chcą zwiedzić Zamek w Łańcucie i okolic Łańcuta, Arboretum w Bolestraszycach, przemyskie forty i okolice Przemyśla, chcą pojechać na Rajd Bieszczadzki Śladami Rysich Pazurów, zwiedzić skansen w Bóbrce i okolice Krosna, pojechać kolejny raz w Bieszczady.

Potrzebują pomocy.
Silnych ludzi do przenoszenia czy przepchania wózków. Środka transportu, w którym bez problemu zmieściłby się wózek. Pomocy przy znalezieniu fajnych tras, domów noclegowych bez barier. Potrzebują też pieniędzy. O to jest im prosić najtrudniej.
W razie jakichkolwiek pytań, pomocy przy opracowywaniu tras na terenie Podkarpacia, w Bieszczadach, Beskidzie Niskim można się z nimi kontaktować. Na pewno postaramy się udzielić wszelkiej pomocy.

Wszystkich zainteresowanych pomocą dla Koła Środowiskowego Osób Niepełnosprawnych nr 26 prosimy o kontakt z Panią Kają Czachara, prezesem koła - tel. kom. + 48 605 124 105, lub oddziałem PTTK w Rzeszowie.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
niepełnosprawni Kaja Czachara PTTK w Rzeszowie góry dla niepełnosprawnych Koło Osób Niepełnosprawnych obrządek prawosławny turystyka a niepełnosprawni na podkarpaciu Czachara na wozkach trasa wózka oferta turystyczna dla osób niepełnosprawnych na podkarpaciu osoby poruszające się na wózkach poznawanie kraju okolice zajazdy pasjonaci przewóz inwalidzkich do




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję