TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Prawo uniemożliwia biurom etyczne działanie?

Pomimo tego, że od upadku biura GTI Poland minął prawie rok, emocje nie gasną. Pokrzywdzeni klienci czekają na zwroty przynajmniej części utraconych środków.


Niedawno otrzymaliśmy e-mail od jednego z biur podróży, w tym konkretnym przypadku działającego jako agent, które poniosło niemałe straty w związku z bankructwem tegoż organizatora. Ów agent, w imieniu klienta grupowego zamówił w GTI 40 miejsc na jedną z imprez turystycznych.

"Podjęliśmy decyzję (inne biura a nawet ubezpieczyciel uznali ją za rewolucję) - oddaliśmy klientom 100% zaliczek wpłaconych do GTI i poprosiliśmy zrzeczenia się roszczeń na naszą rzecz. Wystąpiliśmy do Urzędu Marszałkowskiego jako pokrzywdzony a w załączniku - pismo jakie otrzymaliśmy. Absurdu dopełnia fakt, że nawet tej kwoty nie możemy zaksięgować w kosztach firmy" - pisze przedstawiciel biura.





Urząd marszałkowski odmówił uznania roszczenia przejętego przez agenta ponieważ zgodnie z treścią umowy gwarancji ubezpieczeniowej (której wzór umieszczono w rozporządzeniu wydanym przez MSiT dnia 21.04.2011r.) zwrotom ze środków gwarancji podlegają jedynie wpłaty klientów, a agent nie jest klientem w rozumieniu ustawy.

W tym przypadku agent chciał działać w sposób jak najbardziej zgodny z normami etyki biznesowej. Problem w tym, że takie postępowanie zostało skutecznie ukarane przez obowiązujące prawo. Gdyby przedsiębiorca ograniczył swoją pomoc do wypełnienia dokumentów potrzebnych do ubiegania się o zwrot środków z gwarancji wyszedłby na tym o niebo lepiej. Dobre prawo nie powinno dopuszczać do sytuacji, kiedy przedsiębiorca, chroniąc interesy konsumenta sam ponosi daleko idące konsekwencje. Tutaj kosztowało to biuro około 18 tys. zł.

Zastanawia nas jedna rzecz. Paragraf 8 Rozporządzenia Ministra Sportu i Turystyki z dnia 21 kwietnia 2011 r. w sprawie wzorów formularzy umowy gwarancji bankowej, umowy gwarancji ubezpieczeniowej oraz umowy ubezpieczenia na rzecz klientów wymaganych w związku z działalnością wykonywaną przez organizatorów turystyki i pośredników turystycznych stanowi, że prawa z gwarancji nie podlegają przeniesieniu. Pod tekstem zamieszczamy treść rozporządzenia.

O ile zwykła wierzytelność może być przedmiotem cesji, tak decyzją ministra wierzytelność z gwarancji ubezpieczeniowej jest prawem niezbywalnym? Zastanawiamy się komu ma służyć taka regulacja? I na jakiej podstawie prawnej została wpisana do wzoru? Bowiem zdecydowanie nie jest ona korzystna dla klientów, ponieważ utrudnia zbycie swoich roszczeń na rzecz np. innego touroperatora, co mogło by pozwolić wyjechać na wakacje jeszcze w tym samym roku bez ponownego płacenia. Taka blokada może też spowodować, że zwłaszcza osoby starsze i mniej zaradne będą rezygnować ze swoich roszczeń - zwłaszcza tych wobec Państwa, które winno właściwie zaimplementować dyrektywę (pisaliśmy o tym m.in. w Klienci biur pozywają Skarb Państwa). Dla części klientów wygodniejsze byłoby odsprzedanie swoich roszczeń, nawet za część ich wartości (wbrew regulacjom unijnym, klienci i tak nie dostają stuprocentowych zwrotów w przypadku upadłości touroperatora), niż długie oczekiwanie na często niewielkie zwroty z gwarancji ubezpieczeniowych.

Czekamy na odpowiedź zarówno od MSiT, jak i od UOKiK czy takie postanowienie nie narusza zbiorowych interesów klientów.


Możesz także pobrać plik: turinfo_20140506_d20110499.pdf




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
prawo turystyczne rozporządzenie minister sportu i turystyki gwarancja ubezpieczeniowa bankructwo biura


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję