Nie tylko Modlin ma kłopoty

Mówiąc o usterkach na lotnisku od razu nasuwa nam się na myśl mazowiecki port lotniczy w Modlinie. Okazuje się jednak, że nie tylko Modlin ma problemy budowlane. Nowe lotnisko im. Willyego Brandta w Berlinie miało zostać otwarte w 2011 roku, ale do tej pory nie przyjmuje pasażerów.

Na niemieckim lotnisku znaleziono 20 tys. zastrzeżeń budowlanych - donosi "Bild am Sonntag". Najpoważniejszą z usterek jest wada działania systemu przeciwpożarowego.

Na razie nie podaje się terminu naprawy wszystkich usterek. Według planów nowe lotnisko zostanie otwarte w 2014 roku. Jednak ta data nie jest pewna, gdyż otwarcie portu było już przekładane kilka razy.

Obecnie głównym portem lotniczym Berlina jest Tegel. Lotnisko to miało zostać zamknięte wraz z uruchomieniem lotniska Berlin Brandenburg.

Z kłopotów budowlanych mocno niezadowolone są linie Lufthansa i Air Berlin, które uruchomiły nowe połączenia lotnicze z Berlina. Teraz zamiast z lotniska Berlin Brandenburg przewoźnicy muszą wykonywać rejsy z zatłoczonego i bardzo niewygodnego z punktu widzenia pasażera, lotniska Tegel.

Całą tą inwestycję budowlaną niemieccy dziennikarze nazywają "końcem mitu niemieckiej solidności".