Pasażerowie porwali pociąg

Zniecierpliwieni pasażerowie porwali pociąg. Mieli dość opóźnienia - to nie scena z filmu o Dzikim Zachodzie. Do takiego incydentu doszło na dworcu w bułgarskiej Mezdrze.

450 osób czekało ponad cztery godziny na opóźnioną kolejkę podmiejską. Kiedy zamiast ich pociągu na stację przyjechał kolejny skład pospieszny, grupa pasażerów wyszła na tory, blokując przejazd. Maszyniści musieli zatrzymać pociąg.

Porywacze zagrozili, że nie odblokują przejazdu, jeśli kolejarze nie zgodzą się na to, aby pospieszny zatrzymywał się na wszystkich podmiejskich stacjach. Pracownicy kolei ulegli żądaniom. Dzięki temu wszyscy dotarli w końcu do domów.

Polscy pasażerowie, pomimo ciągłych narzekań jakie słyszy się na stacjach kolejowych, wciąż mają więcej cierpliwości niż Bułgarzy. Czekają.