Turyści co raz chętniej jeżdżą do Francji

Tegoroczne lato we Francji było udane, odwiedziło ją o 44% więcej turystów, niż przed rokiem. Wśród przyjeżdżających największą popularnością cieszyło się zwiedzanie miast i pobyty nad morzem.

Największy wzrost przyjazdów zagranicznych turystów odnotowano przede wszystkim na wybrzeżu Atlantyku, w okolicach Paryża oraz w regionie Morza Śródziemnego. W porównaniu z analogicznym okresem w 2010, liczba turystów wzrosła w sumie o 44%. Na obszarach wiejskich i w okolicach wybrzeża dane te były jeszcze wyższe, oscylujące na poziomie 55-59%.

Francja okazała się łakomym kąskiem turystycznym dla podróżnych z Wielkiej Brytanii, Belgii i Holandii. Podczas gdy Belgowie i Brytyjczycy bawili się głównie na wybrzeżu i w największych miastach, to Holendrzy znacznie częściej wybierali góry. Zaobserwowano również wzrost przyjazdów turystów z USA, Hiszpanii oraz z krajów azjatyckich.

We Francji czerwiec i lipiec to były najbardziej owocne miesiące w branży turystycznej. Niemniej jednak w sierpniu również odnotowano wzrost ruchu turystycznego. Prognozy na wrzesień również wydają się być całkiem przyzwoite. Niestety ten rok był na tyle nietypowy i niespokojny, iż można przypisać część wzrostu ilości przyjazdów (zwłaszcza z krajów sąsiednich) obawie przed dalszymi wyjazdami do krajów Afryki Północnej czy Bliskiego Wschodu.