Czy biura są zadowolone po wakacjach?

Wakacje już za nami. Kończący się sezon to czas wstępnych podsumowań czynionych w branży. Czy biura podróży mają powody do zadowolenia?

Za nami bardzo interesujący sezon. Z jednej strony trudny, ze względu na kwestie geopolityczne i wydarzenia na arenie międzynarodowej. Zamachy terrorystyczne w Europie i nieudana próba wojskowego zamachu stanu w Turcji odbiły się na całym rynku. Z drugiej strony, po raz kolejny branża odnotowała zauważalny wzrost. Z naszej perspektywy kluczowy jest fakt, że Grecja znów okazała się jednym z najchętniej wybieranych przez Polaków kierunków wakacyjnych, a zainteresowanie tym krajem ciągle rośnie. To nie tylko pozytywny wniosek z podsumowania sezonu Lato 2016, ale też dobry impuls i szansa na rozwój w kolejnych latach - komentuje Janusz Śmigielski, wiceprezes Grecos Holiday.

Trudno póki co ocenić, na ile obawy przed zagrożeniem terrorystycznym przełożyły się na pozostanie turystów w kraju. Statystyki Travelplanet.pl mówią o znaczącym, blisko ośmioprocentowym wzroście wyjazdów z biurami podróży, mimo że w badaniu SW Research aż 19 proc. ankietowanych deklarowało, że to zagrożenie powstrzymało ich przed wyjazdem na zagraniczne wakacjami. Z podobną skalą wzrostu mieliśmy również do czynienia, porównując szczyt letniego sezonu 2015 i 2014 roku.

Według statystyk Travelplanet.pl ogólny wzrost liczby osób wyjeżdżających z biurami podróży wyniósł 7,7 proc. Podobny wzrost zauważyła Itaka. Na podsumowania i refleksje jest jeszcze za wcześnie.Wrzesień i październik to bardzo ważne sprzedażowo miesiące dla sezonu letniego. Na dzisiaj możemy powiedzieć, że w skali roku sprzedaż jest 8% wyższa niż w 2015 - komentuje Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.

Za nami dobry sezon i kolejny wzrost sprzedaży. Od kilku lat z przyjemnością obserwujemy, że Polacy coraz częściej i coraz chętniej decydują się na wakacje zagraniczne, a coraz większe zainteresowanie budzi oferta touroperatorów i biur podróży - dodaje Janusz Śmigielski.

Według Travelplanet.pl, najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów wakacyjnych była Grecja. Pewną niespodzianką jest jednak skala popularności tego kraju, która osiągnęła poziom ponad 41 proc. frekwencji. Popularność Grecji potwierdzają także cotygodniowe raporty przygotowywane przez Polski Związek Organizatorów Turystyki.

Za to na dalszych miejscach Travelplanet.pl zaobserwował spore przetasowania, spowodowane dużym spadkiem wyjazdów do Turcji - z ponad 21 proc. do nieco ponad 8 proc. Do pewnego stopnia można było się tego spodziewać. Od początku roku rezerwacje wakacji w Turcji były obniżone o połowę, a kryzys na tym kierunku pogłębił nieudany zamach stanu w tym kraju w środku lata komentuje Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl.

Na niestabilnej sytuacji w krajach arabskich, utrzymującej się od zeszłego roku, skorzystały zwłaszcza Bułgaria oraz Hiszpania. Statystyki rezerwacyjne Travelplanet.pl pokazują wzrosty o ok. 5 pkt proc. na tych kierunkach - do odpowiednio ok. 17 i ok. 14 proc. Pomysł touroperatorów, by promować alternatywne kierunki wobec Egiptu i Tunezji, sprawdził się zwłaszcza w wypadku Albanii, która w rankingu popularności awansowała z 13. na 8. miejsce.

Z Kolei w Itace, jak informuje wiceprezes Henicz, największe procentowo wzrosty sprzedaży osiągnęły: Bułgaria Włochy, Wyspy Kanaryjskie (łącznie), Hiszpania lądowa, Portugalia, a także: Albania i Chorwacja. Pozwoliło to touroperatorowi na zbilansowanie sprzedaży destynacji z tendencją spadkową, czyli Turcji, Egiptu i Maroka. Najpopularniejszymi kierunkami w biurze podróży Funclub były: Bułgaria, Chorwacja, Czarnogóra i Hiszpania.

Duże emocje, nie tylko w branży turystycznej wzbudził program 500+. Co piąty beneficjent tego programu deklarował w sondażu Agencji Badania Rynku i Opinii SW Research i Travelplanet.pl, że pieniądze przeznaczy na wyjazd dziecka. Wakacje były tylko trochę droższe niż ubiegłego lata, ponieważ turyści urlop w tzw. bezpiecznych, za to droższych, krajach, rekompensowali sobie nieco niższym standardem wypoczynku.

Respondenci, biorący udział w sondażu Agencji Badania Rynku i Opinii SW Research i Travelplanet.pl wysoko pozycjonowali wypoczynek wakacyjny dzieci w hierarchii wydatków. Prawie 60% badanych wyjechało na urlop w ciągu ostatniego roku, z czego 30% w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Jedynie 4% ankietowanych nigdy nie było na urlopie. Beneficjenci 500+ najczęściej deklarowali, że pieniądze z programu wydawane są na ubrania (46%), żywność (38%) oraz oszczędzanie na przyszłe cele (32%). Jednak 22% ankietowanych decyduje się na sfinansowanie z nich wyjazdów wakacyjnych.

Ciekawe wnioski nasuwają się po przeanalizowaniu innych odpowiedzi badanych, zwłaszcza osób, które są beneficjentami programu Rodzina 500 plus. Otóż badanie pokazuje, że 22 proc. respondentów dodatkowe pieniądze zamierzało przeznaczyć na sfinansowanie wyjazdów wakacyjnych. Równocześnie zwiększa się odsetek osób, które chciałyby na wakacje swoich dzieci wydawać więcej niż dotychczas. Dotyczy to zwłaszcza tych badanych, którzy dotychczas wydawali na ten cel do 500 zł. Tak więc można pokusić się o stwierdzenie, że dzięki programowi Polacy nie tylko chętniej wysyłają i będą wysyłali swoje dzieci na wakacje, ale równocześnie skłonni będą przeznaczać na ten cel więcej pieniędzy - komentuje Piotr Zimolzak, dyrektor ds. Badań i Analiz SW Research.

Jak wynika z badania Travelplanet i SW Research, 22% beneficjentów programu zamierzało przeznaczyć dodatkowe pieniądze na sfinansowanie wyjazdów wakacyjnych dzieci. Na ten cel planowali wykorzystać ok. 2000 zł. Ci, którzy rzeczywiście sfinansowali wypoczynek swoich pociech, płacili za niego w biurach podróży ok. 2400 zł. Według tych samych badań w wypadku ok. 50 - 60 proc. rodzin nie ma problemu ze wspólnym wyjazdem na urlop. Za to z powodów finansowych w ponad 40 proc. rodzin zdarza się, że dziecko w ogóle nie wyjeżdża na wakacje. Nie zawsze deklaracje turystów odpowiadają rzeczywistości.

Biura są ostrożne w ocenianiu wpływu programu 500+ na liczbę wyjazdów turystycznych. Biuro Grecos Holidays zanotowało niewielki wzrost zainteresowania wyjazdami ze strony rodzin wielodzietnych, jednak nie na tyle wysoki, aby mówić o jakiejś istotnej zmianie proporcji. Wakacje z dziećmi to bardzo ważny segment naszej sprzedaży, ale najwięcej jest tu rezerwacji 2+1, czyli wyjazdów rodziców z jednym dzieckiem. Sporym zainteresowaniem cieszą się też wyjazdy 2+2, ale rezerwacje rodzin wielodzietnych, czyli takich, w których jest trójka lub więcej dzieci to wciąż niewielki odsetek wyjazdów - zauważa Janusz Śmigielski.

Ilościowo udział rodzin wielodzietnych w ogólnej sprzedaży jest na ubiegłorocznym poziomie. Wyraźnie widoczna jest natomiast tendencja do rezerwacji droższych hoteli, co może być także odbiciem ogólnych trendów i struktury sprzedaży w sezonie lato 2016 - dodaje Piotr Henicz. Zupełnie inne spostrzeżenia co do standardu preferowanego przez turystów ma Travelplanet.pl. Zdaniem przedstawicieli multiagenta, obniżył się standard wyjazdów zagranicznych, zwłaszcza jeśli chodzi o najwyższe kategorie: pięciogwiazdkowe hotele i wyżywienie all inclusive. Za to wzrost kosztów letnich wakacji był symboliczny: przeciętny turysta płacił za nie średnio w biurze podróży 2440 zł, czyli o 13 zł więcej niż w poprzednim sezonie.

Z danych rezerwacyjnych Travelplanet.pl obejmujących okres wakacji szkolnych wynika natomiast, że na wypoczynek z biurami podróży wyjechało o 14 proc. dzieci więcej niż latem 2015 roku. Odsetek dzieci i młodzieży wśród ogółu wyjeżdżających z biurami podróży zwiększył się z około 32 proc. podczas ubiegłorocznych wakacji do 34,5 proc. obecnie. Wzrost zainteresowania w tym segmencie zauważyło także biuro Funclub. Odnotowaliśmy większe zainteresowanie rodzin z dziećmi jak również młodzieży, która wybrała się z nami na obozy młodzieżowe - przekonuje Lilianna Lesińska z Funclubu.

Jeśli chodzi o kierunki wyjazdów z dziećmi, to wg Travelplanet.pl, niewiele odbiegają one od ogólnych preferencji turystycznych Polaków. Na pierwszym miejscu jest w statystykach multiagenta jest Grecja (40 proc. wyjazdów z dziećmi wobec 41,5 ogółem). Pozycję wicelidera zdobyła tego lata Bułgaria (18,5 proc. wyjazdów z dziećmi / 17 proc. ogółem) a za nią uplasowała się Hiszpania (12,7 proc. / 14 proc.). Do Turcji, czwartej w rankingu popularności, wyjechało tego lata z dziećmi 12 proc. klientów biur podróży (8,3 proc. ogółem), a do zamykających pierwszą piątkę Włoch - 4,2 proc. (4,2 ogółem).

Na dokładniejsze podsumowania jeszcze przyjdzie czas. Tak na gorąco można zauważyć, że biura mówią o wzrostach sprzedaży, co jest optymistyczną wiadomością i niezłym prognostykiem na przyszłość.