Bydgoszcz, Toruń oraz Inowrocław we wspólnym boju o turystę

Uczestnicy wtorkowej debaty, która została poświęcona promocji regionu uważają, że są w stanie przygotować atrakcyjną ofertę dla turystów. Na dobry początek poleciliby spacer po inowrocławskim parku solankowym, następnie zwiedzanie toruńskiej Starówki, a na koniec bajeczny wieczór w Operze Nova. Połączenie sił Bydgoszczy, Torunia oraz Inowrocławia może dać bardzo dobre efekty.

Do Bydgoszczy zjechali przedstawiciele biur podróży, specjaliści od reklamy, marketingu, a także prezesi lokalnych organizacji turystycznych z Inowrocławia oraz Torunia. Z inicjatywą spotkania wystąpiła bydgoska organizacja turystyczna ByLOT.

Reprezentanci Bydgoszczy, Torunia oraz Inowrocławia zaprezentowali swoje pomysły na uatrakcyjnienie wspólnej oferty turystycznej. Jako główne założenie projektu uznano zachęcenie turystów zwiedzających jedno z tych miast do przyjechania do dwóch pozostałych. ByLOT zaproponowało, aby narzędziem mającym pomóc w osiągnięciu tego celu była karta rabatowa BIT (Bydgoszcz, Inowrocław, Toruń). Jej właściciele uzyskaliby zniżki w muzeach, restauracjach, hotelach oraz klubach w trzech pozostałych miastach.

Inowrocławianie i torunianie poparli pomysł ByLOT-u deklarując przygotowanie odpowiedniej oferty, która zostanie docelowo włączona do listy placówek karty BIT.

Jak powiedział Ireneusz Stachowiak, prezes Solanek Uzdrowiskowych w Inowrocławiu, najcenniejszym produktem w turystyce jest informacja. Miasto właśnie ją chce sprzedawać. Inowrocław jest słabiej widoczny na mapie turystycznej Polski i chce zainwestować w projekt karty BIT, aby wzmocnić swoją pozycję.

Miasto chce postawić przede wszystkim na turystykę uzdrowiskową. Kuracjusze przyjeżdżają tutaj na dłużej, jednak w weekend chcieliby pozwiedzać pobliskie miasta. Karta BIT i rzetelnie opracowana oferta miałyby pomóc im w podjęciu decyzji o wypadzie również do Bydgoszczy i Torunia.

Coraz więcej instytucji jest zainteresowanych włączeniem się do projektu. Oprócz Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy, od samego początku rozentuzjazmowanego pomysłem, pojawiła się również Galeria bwa, kinoteatr Adria i Muzeum pod Łabędziem. Do akcji zamierzają się włączyć Leśny Park Kultury i Wypoczynku, hotel Ikar i hotel Brda. Jak powiedział Karol Sowiński, prezes ByLOT, chętnych jest więcej, jednak nie chciał ich zdradzać przed podpisaniem umowy.

W trakcie debaty podjęto rozmowy dotyczące skutecznej reklamy regionu. Słowiński jest zdania, że wiele samorządów miejskich nie uzmysławia sobie, jakie narzędzia przynoszą największe korzyści. Najlepszym przykładem według niego, są broszury informacyjne o poszczególnych miastach, które lądują najczęściej w śmieciach jeszcze przed przeczytaniem. Dzisiejszy turysta jest wymagający oraz wygodny. Chce oglądać dużo, tanio, no i w krótkim czasie. Aby odpowiedzieć na jego wymagania, niezbędna jest dobrze przygotowana oferta i informacja.

Podczas debaty pojawił się również inny pomysł. Jak powiedział Paweł Kranc z ByLOTu, wewnętrzna promocja zachęcająca mieszkańców Bydgoszczy, Torunia i Inowrocławia do wzajemnych odwiedzin oraz poznawania lokalnych atrakcji została zawarta w konkretnym projekcie. Nowy cykl zorganizowanych wycieczek Torunia do Bydgoszczy i na odwrót będzie nosić nazwę, Rewolucji Kopernikańskiej. Jego zapowiedzią był letni happening na Starym Rynku. Już w grudniu będzie miał miejsce pierwszy taki wyjazd. W programie znalazło się zwiedzanie Bydgoszczy oraz wieczór w Operze Nova.

Debata została zorganizowana przez Akademię Myśli Społecznej, Wyższą Szkołę Gospodarki oraz ByLOT.