CNN w ogóle nie pokaże Krakowa?

CNN International zrezygnowała z puszczania podczas "Polskiego tygodnia" jakichkolwiek ujęć z Krakowa. Amerykańska telewizja nie chce pokazać nawet krótkich migawek. W spocie zaprezentowane zostaną natomiast: Sopot, Hel i Poznań - czytamy w Gazecie Wyborczej.

Ola Głuchowska z agencji First PR reprezentującej Amerykanów w Polsce tłumaczy - Materiału z Krakowa nie będzie. Po prostu wypadł z emisji. Na to miejsce ekipy CNN International dokręciły w ostatniej chwili sporo migawek z Wielkopolski.

Kraków, jako jedyne z dużych miast w Polsce, którym zaproponowano kampanię reklamową na antenie CNN International, nie zdecydował się na jej wykupienie oraz wyprodukowanie okolicznościowej reklamówki za sumę około 900 tys. zł. CNN International nadaje dla 140-milionowej widowni na całym świecie. Tymczasem taka sama kampania reklamowa w nadającej dla kilkaset razy mniejszej i wyłącznie polskiej widowni telewizji kablowej TVN24 kosztuje dużo więcej.

Na reklamowanie się w CNN zgodziły się władze Warszawy, Łodzi i Gdańska. Za niecały milion złotych miasta te obecne są teraz na antenie CNN International z kręconymi tam reportażami, profesjonalnymi klipami oraz reklamowymi banerami w internecie na stronie cnn.com. Grażyna Adamska z wydziału promocji w gdańskim urzędzie przyznaje - Taka promocja to strzał w dziesiątkę. Za stosunkowo małe pieniądze mamy zagwarantowaną oglądalność Gdańska na całym globie. I to w newralgicznym okresie wyborów Obama - McCain. Dodaje, że zgodnie z zawartą umową wiele z elementów kampanii zostanie na antenie stacji aż do Bożego Narodzenia.

Kraków nie zdecydował się na kampanię w CNN International, ponieważ zabrakło na nią pieniędzy w budżecie. Dodatkowo wynajęta krakowska agencja Epoka przekonała biuro promocji miasta, że wymieniany wabik dla widzów stacji w postaci wyborów w USA spowoduje, że reklama Krakowa zniknie wśród innych informacji. Katarzyna Sławińska, która przez kilka lat była korespondentką TVN w Stanach Zjednoczonych zaznacza - Pogratulować Krakowowi takich fachowców, którzy nie rozróżniają najprostszej rzeczy, czyli CNN International, gdzie tematy z USA są podawane równorzędnie z innymi, od CNN amerykańskiego, gdzie to Ameryka gra główną rolę.

Filip Szatanik z biura prasowego urzędu miasta tłumaczy dlaczego odwołano kampanię teraz i zdecydowano się na ewentualne jej przesunięcie na zimę 2009 roku: "Biorąc pod uwagę realnie małe możliwości zbudowania zasięgu i estymując ograniczony stopień skutecznego dotarcia z reklamą do uwagi przedstawicieli interesującej nas grupy potencjalnych odwiedzających, nasza rekomendacja była jednoznaczna - przesunąć emisję na okres, w którym widzowie będą bardziej podatni na komunikaty spoza merytoryki".

Kraków nie mógł zapłacić niecałego miliona złotych dla CNN, a wydał prawie trzy miliony złotych na obchody victorii wiedeńskiej króla Sobieskiego. Dodatkowo darmowe migawki z Krakowa zastąpione zostaną między innymi przez materiały z siedziby producenta autobusów Solaris z podpoznańskiego Bolechowa, a także wielkopolskiej bazy lotniczej w Krzesinach, gdzie stacjonują myśliwce F-16.