Ogłoszenia
Ogłoszenia
- Specjalista ds.turystyki - biuro podróży w...
- Sprzedam pensjonat Rabka Zdrój
- B.P. ITAKA w C.H.M1 w Czeladzi zatrudni
- NEKERA - Specjalista Wsparcia Sprzedaży
- Młodszy Specjalista ds. obsługi klienta
- Doradca klienta Biuro Podróży Itaka Kraków M1
- RAINBOW Doradca Klienta
- NEKERA - Flight Specialist
- NEKERA - Product Manager (Warszawa)
- pilot Wiedeń : 31.05-01.06.2024
Zobacz także
Zadłużenie branży turystycznej jest niewielkie
Czym zajmowała się POT w ubiegłym roku?
Program inwestycji dla branży turystyka, horeca i kultura
Rozpoczyna się kolejna edycja Turystycznych Mistrzostw Blogerów
Travelplanet chwali się swoją ofertą i siecią
Turyści zastosowali się do instrukcji touroperatora, ale nie zostali wpuszczeni na pokład
W branży turystycznej na Pomorzu mało się dzieje?
Gdańsk wraz z całym Pomorzem stanowią bardzo interesujący region Polski. W jednym miejscu jest morze, jeziora, lasy, wzgórza morenowe, zabytki, architektura oraz historia. Trójmiasto posiada specyficzny, niepowtarzalny klimat oraz tysiące wielbicieli (również zamiejscowych) - czytamy w Gazecie Wyborczej.
Grzegorz Drzycimski, absolwent Wydziału Filologiczno-Historycznego oraz podyplomowych studiów politologii UG, obecnie prezes Pomorskiego Centrum Szkoleniowego uważa, że region nie do końca zasługuje na tyle słów uznania. Podkreśla, że Bałtyk jest morzem zimnym i nie da się wyżyć wyłącznie z turystyki, gdyż trawa maksymalnie trzy miesiące.
Całorocznymi turystycznymi stolicami Polski są Kraków i Zakopane. Natomiast na Wybrzeże poza sezonem przyjeżdżają głównie niemieccy turyści, którzy korzystają z drogich trójmiejskich hoteli i restauracji.
Drzycimski zaznacza, że w branży turystycznej na Pomorzu mało się dzieje. Podkreśla, że przez ostatnie 16 lat nie powstały żadne nowe, duże hotele o przystępnych cenach. Dodaje - Przybywa tylko wykopalisk archeologicznych w miejscach, gdzie być może powstaną kiedyś jakieś hotele. O kuriozalnej sytuacji Wyspy Spichrzów i terenów obok NOT-u na Rajskiej nawet szkoda rozmawiać, dla zachowania zdrowia psychicznego. Straszące tam dziury i zaniedbania nie wymagają większego komentarza.
Gdański Dworzec PKP uchodzi za jeden z ładniejszych w kraju. Jednak poza małym bazarkiem w podziemiach, lokalnym ruchem i tłumem turystów w lipcu i sierpniu nie wiele się tam dzieje.
Drzycimski przypomina słowa przedwojennego ministra spraw zagranicznych J. Becka: "Polska od Bałtyku odepchnąć się nie da" oraz powojenne hasło: "Morze żywi i bogaci". Zaznacza, że cały czas ma nadzieję, że tak może się stać, ale jak na razie tego nie widać.
Drzycimski obawia się także wzmożonego ruchu ciężarówek po oddaniu do użytku bazy kontenerowej i zakorkowania Gdańska i okolic. Uważa, że może się to przyczynić do zmniejszenia ilości turystów.
Gdańsk, uchodzący za bardzo interesujące miejsce wydaje się być miastem coraz bardziej peryferyjnym, niewykorzystującym swoich szans. Przez ostatnie 16 lat duże i bogate inwestycje omijały Gdańsk i okolice i trafiały do Polski centralnej oraz południowej. Przez to cały region biednieje. Dodatkowo liczba ludności Trójmiasta cały czas maleje, a pracę łatwiej otrzymać w innych częściach kraju. Ludzie dla ambitniejszej oraz lepiej płatnej pracy wyjeżdżają do Irlandii, Warszawy, Wrocławia i na Śląsk. W Gdańsku nie ma żadnych central banków, ani nowych wielkich firm.
Jednak Gdańsk cały czas jest uważany za wielką, rozwijającą się metropolię. Drzycimski uważa, że jest to zasługą wyłącznie dobrego marketingu. Dodaje - Nasze Międzynarodowe Targi czy Jarmark św. Dominika mogą budzić tylko uśmiech i rodzaj politowania. Nawet próba organizacji krajowych targów książki w Gdańsku nie wypaliła. Możemy się cieszyć wynikami Rafinerii Gdańskiej, Stoczni Remontowej czy LPP lub Portu Gdańskiego, czy festiwalem filmów w Gdyni lub festiwalem piosenki w Sopocie, a także gierkowską obwodnicą, ale są to już stałe, sztandarowe elementy naszego pomorskiego, gospodarczego i kulturalnego krajobrazu. Nie powstaje nic nowego, a stojąc w miejscu cofamy się.
Drzycimski uważa, że remonty ulic, kanalizacji, torów tramwajowych i chodników z unijnych funduszy oraz budowanie nowych centrów handlowych: Matarnia, Manhattan, Galeria Bałtycka cieszą i dodają miastu uroku, jednak jest to zbyt mało.
Pozycja województwa pomorskiego również spada w rankingach. Inne polskie miasta, jak: Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań, Katowice i Łódź rozwijają się znacznie prężniej.
Komentarze
Tagi:
Komentarze:
Turystyka na Pomorzu śpi?
[2007-03-19 23:11 81.190.145.*]
mysle ze artykul jest troche przesadzony ,gdynia to jedno z najszybciej rozwijajacych miast w polsce ,w sopocie powstaje centrum haffnera,stare miasto w gdansku jest caly czas w "cenie" odpowiedz »
Dział biura turystyczne:
Dział centra informacji i promocji:
Rozpoczyna się kolejna edycja Turystycznych Mistrzostw
Dziwny konkurs na dyrektorów
Polacy na pierwszym miejscu wśród
Starsze aktualności:
Sezon nad morzem nie jest
Jak sprzedawać w trudnych
eSky chwali system NDC
Chorwacja chce jeszcze więcej
ERIF BIG straszy klientów biur
Join Up! Polska uruchamia sprzedaż samych
Wzrost płacy minimalnej uderzy w hotelarstwo i
Programy wsparcia dla
Pasażerowie opóźnionego samolotu sami wykupili nocleg. Przewoźnik powinien to
Ecco Travel wraca z chińską
Władysławowo: pizza na plaży zakazana
Paraliż komunikacyjny we Włoszech!
Akcja policji na słowackich drogach
Znamy zwycięzców plebiscytu Wielkie Odkrywanie Małopolski
Krajowa turystyka wpłynęła na inflację?
239 Polaków - pasażerów Centralwings utknęło we Włoszech
MAN zabezpiecza autobusy najnowszą metodą kataforezy
Olimpiada w Pekinie nie zapewniła hotelarzom planowanego obłożenia
21 turystów ewakuowanych przez GOPR
Kucharz bydgoskiej Dolce Vita zwycięzcą!
Kraków można zwiedzać szlakiem Jana Pawła II z audio-przewodnikiem
Chorwacja najbardziej atrakcyjną destynacją na lato 2008?
Akcję restauracji Sfinks na GWP!
Opinie na temat kolonii i obozów z WakacjeiFerie