TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Państwo pomaga przetrwać kryzys branży turystycznej w Bułgarii

Bułgarzy, pomimo protestów biznesu będą mieli w maju 6-dniowy weekend. Władze chcą w ten sposób dopomóc narodowemu przemysłowi turystycznemu. Mało tego, urzędnikom państwowym, którzy spędzają urlop w kraju, państwo będzie dopłacać do wypoczynku z budżetu.


Chociaż biznesmeni protestowali, że w czasie kryzysu tak duża ilość wolnych dni od pracy jest wręcz niedopuszczalna (Bułgarzy mają wolne tylko 1 i 6 maja, który jest dniem wojska oraz patrona armii - św. Jerzego, 4-5 maja zbudowano "most"), przeważył argument Emilii Masłarowej, minister pracy i polityki socjalnej, że trzeba wesprzeć krajową turystykę.

W Bułgarii branża turystyczna przeżywa poważny kryzys. Liczba odwiedzających ten kraj cudzoziemców, od początku roku o blisko 20 proc. w zestawieniu z rokiem 2008, o połowę mniej przyjechało Węgrów oraz Szwedów.

Zimowe kurorty nie mają klientów. W miasteczku Bansko położonym w południowo - zachodnich górach Riła, które do niedawna jest symbolem ekspansji turystyki bułgarskiej, restauracje oraz hotele świecą pustkami.

Jeszcze gorsza sytuacja panuje na wybrzeżu Morza Czarnego. Została zamrożona budowa obiektów o wartości kilku miliardów euro. Pojawiły się ponadto ogłoszenia o sprzedaży hoteli za przysłowiowe 1 euro, pod warunkiem spłacenia zobowiązań związanych z nieruchomością.

Niewątpliwie branża turystyczna ma nadzieję na pomoc państwa. W połowie marca Stowarzyszenie Turystyki podzieliło się z rządem propozycjami, które zostały ocenione jako co najmniej kontrowersyjne. Właściciele hoteli postulowali obniżenie podatku VAT dla branży, z obowiązującej obecnie jednolitej stawki 20 proc. do 5 proc., obniżenie cen wiz dla turystów z Rosji, zawieszenie opłat lotniskowych dla lotów czarterowych, przeznaczenie z budżetu państwa 40 mln lewów (20 mln euro) na reklamę bułgarskiej turystyki, a także ulgowy dostęp do kredytów z państwowego Bułgarskiego Banku Rozwoju. Jednak przede wszystkim żądali zachęt dla Bułgarów, aby odpoczywali we własnych kurortach, nie zaś za granicą oraz dopłat z budżetu do tego typu wypoczynku.

Jak wynika z sondaży, usługi turystyczne w Bułgarii pozostawiają wiele do życzenia. 70 proc. Bułgarów nie jest zadowolonych z przeistaczania się ośrodków turystycznych w "betonową dżunglę", ze złego stanu infrastruktury oraz warunków sanitarnych. Cudzoziemcy skarżą się ponadto na miejscowych taksówkarzy, kelnerów, infrastrukturę oraz słabo działający internet.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Bułgaria kryzys branży turystycznej Emilia Masłarowna Szwedzi turyści zagraniczni długi weekend majowy w Bułgarii Riła restauracje w Bułgarii Morze Czarne sprzedaż hoteli w Bułgarii Stowarzyszenie Turystyki turyści z Rosji Nikołaj Wasilew dopłaty do urlopów urzędników Sega Kapitał rozwój turystyki w Bułgarii taksówkarze kelnerzy internet


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję