Foreign Policy: paryskie lotnisko Charles de Gaulle jest najgorszym w Europie

Prestiżowe amerykańskie czasopismo Foreign Policy przeprowadziło badania, w wyniku których okazało się, iż podparyskie Charles de Gaulle zasługuje na miano najgorszego lotniska w Europie.

Przy analizie brano pod uwagę takie kryteria jak: czystość, bezpieczeństwo, możliwość odpoczynku, płynność obsługi oraz kilka innych. Sporządzono listę najgorszych lotnisk świata.

Na pierwszym miejscu znalazło się lotnisko w Dakarze. Jako jedyne wśród skontrolowanych nie zapewnia oczekującym możliwości spoczynku. Nie ma na nim ani jednej ławki lub siedzenia - podsumowują ludzie z Foreign Policy. A nawet jeśli był kawałek czystej podłogi to i tak zajmują go sprzedawcy podrabianych towarów - dodają.

Drugim najgorszym lotniskiem okazało się lotnisko im. Indiry Gandhi w New Dehli. Tam zmorą pasażerów są setki agresywnych żebraków i osób oferujących usługi. Właśnie tam turysta z Sydney, został pobity przez taksówkarza po tym jak odmówił skorzystania z jego usług.

Zaskakujące jest to, iż na trzecim miejscu na liście najgorszych lotnisk uplasowało się europejskie lotnisko w Paryżu. Wśród zarzutów znalazły się: zła obsługa, abstrakcyjnie wysokie ceny w kawiarniach, bałagan i kilka innych. Foreign Policy twierdzi, że będzie jeszcze gorzej, jak lotnisko zacznie obsługiwać najnowsze gigantyczne Airbusy.

Na miejscach kolejnych znalazły się lotniska: w Bagdadzie i Mioneralnych Wodach w pobliżu Czeczenii. Przesądziło o tym ryzyko zamachów terrorystycznych.

Na szczęście raport nie zawiera informacji o polskich portach lotniczych.