Gdzie podróżować, aby się nie udusić?

Planujesz podróż do Indii? Zastanów się... W czwartek na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos opublikowano raport, z którego wynika, iż najbardziej zanieczyszczone powietrze jest w Indiach. Ilość cząstek pyłu, który może wnikać do układu oddechowego i krwionośnego, powodując zwiększone ryzyko zachorowań, blisko pięciokrotnie przekracza tam bezpieczny poziom.

Ranking wydajności środowiskowej Environmental Performance Index (EPI) przygotowują co dwa lata naukowcy z amerykańskich uniwersytetów Yale i Columbia. Według nich najsłabiej w ogólnym stanie środowiska wypadają kraje afrykańskie, zwłaszcza najbogatszy z nich - RPA. Do najbardziej zanieczyszczonych miejsc na naszej planecie zaliczono również Irak, Turkmenistan, Uzbekistan oraz Kazachstan.

Polska wypadła znacznie lepiej niż przed rokiem. W 2010 roku uplasowała się na 63 pozycji. Teraz awansowała na 22. Najmniej punktów przyznano nam za gospodarkę wodną i wpływ rolnictwa na środowisko. Gorzej od Polski w rankingu EPI wypadają Belgia, Kanada czy Hiszpania, a z krajów UE najmniej punktów przyznano Rumunii.

W tym roku pierwsze miejsce na liście zielonych państw zajęła Szwajcaria, dalej są Łotwa, Norwegia, Luksemburg i Kostaryka. Zwycięzca ostatniej edycji Islandia spadła na 13 miejsce.

W najważniejszej dla ludzkiego zdrowia kategorii czystości powietrza wygrywa Europa, na drugim biegunie jest Azja Południowa: w Indiach, Bangladeszu, Nepalu i Pakistanie lepiej nie oddychać. Niewiele lepiej wypadają Chiny i kilka krajów Afryki: Senegal, Kongo, Demokratyczna Republika Konga, Nigeria.

Najgorsza sytuacja panuje obecnie w Indiach. W tym kraju głównym powodem zgonów wśród dzieci poniżej piątego roku życia są właśnie choroby układu oddechowego spowodowane zanieczyszczeniem powietrza. Winę za tak tragiczny stan indyjskiego środowiska ponosi transport samochodowy oraz uzależnienie przemysłu od węgla.