Euro 2012: Poznań przygotowuje dla kibiców dwa dworce

Stary dworzec PKP w Poznaniu ma zostać wyczyszczony i odnowiony, tak aby goście, którzy zjadą tłumnie na Euro 2012 byli obsługiwani w komfortowych warunkach.

Kibice skorzystają w czerwcu z dwóch poznańskich dworców. Nowy rośnie w szybkim tempie, pozostały już do wykonania prace wykończeniowe. Pierwsi najemcy zajęli już swoje lokale.

Obiekt pozostało zgłosić do odbioru w sanepidzie oraz straży pożarnej. Następnie Trigranit będzie musiał uwzględnić ich ewentualne sugestie i wystąpi do nadzoru budowlanego o pozwolenie na użytkowanie. Otwarcie obiektu ma nastąpić na przełomie maja i czerwca.

Ze starym dworcem jest inaczej. Na początku roku kolejarze podjęli decyzję, że i on zostanie udostępniony pasażerom w czasie Euro 2012. Ma on działać do końca tego roku. Porównanie starego obiektu do nowego, znajdującego się kilkadziesiąt metrów dalej, wypada bardzo blado. Z tego powodu PKP ma doprowadzić go do porządku przed rozpoczęciem mistrzostw. Roboty będą się odbywały w dwóch partiach. Najpierw wyremontowana zostanie hala dworcowa. Zaplanowano m.in. wymianę oraz uzupełnienie oświetlenia, wykonanie nowych instalacji elektrycznych, montaż dodatkowych ławek, ściany zostaną odmalowane a posadzki wyczyszczone. Następnie toalety przy peronie 1. zostaną odnowione. Montowanie nowych kabin byłoby ekonomicznie nieuzasadnione (stary dworzec ma służyć pasażerom przez krótki czas), na dworcu staną zamiast tego ruchome kabiny, które będzie można wykorzystać potem w innym miejscu.

Kolej zamierza również uporządkować reklamy, które zalewają dworzec w różnych formach. W czerwcu ma być inaczej. Reklamy pojawią się w holu dworca wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach, o określonej wielkości. Tylko właściciele lokali będą mieli prawo powiesić np. nad swoimi drzwiami napisy (np. apteka). Na dworcu pojawią się nowe niebieskie piktogramy, które wskażą pasażerom drogę na perony czy do toalet, a nad kasami zawisną ekrany informacyjne.

Za prace wykonane na starym dworcu zapłaci Trigranit. Umowa zawarta z firmą przewidywała takie rozwiązanie, jeśli nie udałoby się wybudować nowego dworca do Euro 2012. Wszystko wskazuje jednak, że Trigranitowi uda się zdążyć. Rzecznik firmy wyjaśnił, że PKP musi liczyć się z dużą liczbą pasażerów, których należy bezproblemowo obsłużyć, dlatego Trigranit chce się do tego dołożyć. Nie wiadomo ile firma wyłoży na remont starego dworca. Nieoficjalnie mówi się o 500 tys. zł.

Firma rodem z Węgier liczy na przychylne oko PKP. Gdy stary dworzec przestanie pełnić swoje funkcje, Tigranit chciałby urządzić w nim obiekt o charakterze hotelowo-biurowym. Przedstawiciele firmy zamierzają poruszyć ten temat z władzami PKP m.in. w czasie uroczystego otwarcia nowego dworca.