Portugalia: strajk pilotów anulowany

Dzisiaj, po północy miał rozpocząć się strajk pilotów portugalskich linii lotniczych TAP. Związkowcy w ostatniej chwili wstrzymali planowaną akcję - powodem decyzji - pozytywna reakcja rządu na ich postulaty.

W 1999 roku pracownicy linii lotniczych zgodzili się na proponowaną rezygnację z podwyżek płac, w zamian za część zysków pochodzących z ewentualnej prywatyzacji spółki. Jeśli dojdzie do skutku piloci chcą od linii 20-proc. ze sprzedaży.

Wstrzymanie pierwszej tury strajku jeszcze niczego nie załatwia. Póki co związkowcy chcą po prostu w miarę możliwości "dogadać się" z rządem.

Niestety odwołanie grudniowej akcji wcale nie oznacza, że protest przewidziany na styczeń również nie dojdzie do skutku. Wiadomo, że linie poniosły by wówczas straty w wysokości 20 mln euro, a dotkniętych chaosem zostałoby około stu tysięcy pasażerów. Mimo odwołania grudniowego strajku na portugalskich lotniskach i tak zapanował zamęt, a setki lotów zagranicznych trzeba było odwołać.

Sprzedaż dochodowych linii lotniczych jakimi jest TAP może bezpośrednio przyczynić się do znacznego zmniejszenia deficytu budżetowego.