Śląsk jak na Discovery

Przeprowadzenie skutecznej akcji promocyjnej regionu nie jest tylko problemem Śląska, ale w tej części Polski sprawa jest wyjątkowo trudna. Ostatnio powstał innowacyjny pomysł jak sprzedać śląskie atrakcje turystom.

Z ankiet przeprowadzonych przez Śląską Organizację Turystyczną wynika, że odwiedzający uważają region za atrakcyjny turystycznie. Kłopoty sprawiał jedynie brak odpowiedniego oznakowania i dostatecznej ilości tablic informacyjnych. Najwięcej osób przybywało z województwa małopolskiego, łódzkiego, mazowieckiego i zachodniopomorskiego. Na dłuższe pobyty turyści zatrzymywali się zwykle w górach, pozostałą część województwa odwiedzając przejazdem.

Takie nastawienie chcą zmienić instytucje odpowiedzialne za turystykę na Śląsku. Wyjazdy na targi turystyczne nie wystarczają i przede wszystkim należy dopracować ofertę, która w obecniej formie nie jest dostatecznie spójna. Na przykład, aby atrakcyjna kolejka wąskotorowa przyciągnęła turystów muszą z nią współgrać imprezy plenerowe.

Ostatnim pomysłem, który chce zrealizować Śląska Organizacja Turystyczna jest stworzenie cyklu filmów dokumentalnych o Śląsku w których region zostanie zaprezentowany oryginalnie i ciekawie - jak na Discovery. Tak uważa Agnieszka Sikorska, dyrektorka ŚOT i autorka pomysłu. Chodzi o pokazanie regionu, miasta, przyrody, ludzi, kuchni i ciekawostek, a nie stworzenie nudnej reklamówki.

Zdaniem Sikorskiej do prowadzenia programu powinna zostać zaangażowana osoba z charyzmą, taka jak Martyna Wojciechowska. Cykl trzeba szeroko rozreklamować w Polsce i za granicą.

Na filmowy budżet złożyłyby się instytucje takie jak Urząd Marszałkowski, touroperatorzy, organizacje turystyczne i gminy należące do ŚOT. Są także plany sięgnięcia po środki na realizację programu do kasy unijnej.