Aresztowania w sprawie afery z koniną

Holenderski handlarz mięsem, Willy Selten i jeden z jego współpracowników zostali aresztowani pod zarzutem sprzedaży 200 ton koniny jako wołowiny.

Jego firma była podejrzewana już w lutym, przy okazji wybuchu skandalu z koniną. Wtedy nie podano nazwiska podejrzanego, lecz media zidentyfikowały go jako właściciela firmy Willy Selten BV.

Według prokuratora firma przerobiła 300 ton końskiego mięsa od dostawców z Holandii, Irlandii i Wielkiej Brytanii w latach 2011-12. Mięso było oznakowane jako wołowina.

W środę oskarżony przyznał, że jego firma mieszała wołowinę z koniną, twierdząc, że robiono to na zlecenie klientów. Zaprzeczył zarzutom odnośnie złego oznakowania mięsa.

Zdaniem holenderskich władz sanitarnych, mięso zawierające koninę trafiło do 1772 hoteli, restauracji i garmażerii, 39 sklepów mięsnych, 184 supermarketów i 290 handlowców, magazynów i zakładów spożywczych.

Afera z dodawaniem koniny do wołowiny wybuchła w styczniu w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Później okazało się, że zafałszowane mięso trafiło również do innych krajów europejskich, w tym Polski.