W świecie ambasadorów piwa dużo się dzieje

Na początku roku Kompania Piwowarska rozpoczęła program Ambasadorzy Piwa, którym objęła wszystkich pracowników firmy. Jednym z działań w ramach tej długofalowej akcji był konkurs "Cała prawda o piwie", który niedawno się zakończył. Cztery zwycięskie projekty zostaną wdrożone, zaś autorzy dwóch z nich pojadą na wycieczkę do Rzymu i browaru Peroni.

Od początku bieżącego roku trwa skierowany do wszystkich pracowników KP program Ambasadorzy Piwa. Zorganizowano już ponad 20 warsztatów, które objęły wszystkich pracowników firmy, czyli ok. 3200 osób. Uczestnicy szkoleń otrzymali "ściągawki" - praktyczne książeczki zawierające kompendium wiedzy przekazanej podczas zajęć, które dodatkowo można uzupełniać o nowe treści - oraz komplety szkła do ulubionego piwa.

Od lutego bieżącego roku funkcjonuje infolinia, za pośrednictwem której można zgłaszać obserwacje z rynku. W kwietniu uruchomiona została aplikacja pozwalająca sprawdzać wiedzę zespołu KP na temat piwa. Codziennie po włączeniu komputera pracownicy otrzymują pytanie ze znajomości historii, procesu produkcji i kultury piwa. Wszystkie te informacje zgromadzono na jednej platformie - specjalnej stronie w intranecie, pod postacią m.in. prezentacji, zdjęć i materiałów graficznych. W czerwcu pracownicy KP mieli okazję wykorzystać swoją wiedzę w praktyce, promując w nadmorskich miejscowościach nową kategorię produktu - LECH Shandy.

Najnowszą inicjatywą w ramach programu jest konkurs "Cała prawda o piwie". Od początku sierpnia pracownicy KP mogli zgłaszać projekty, które ich zdaniem przyczynią się do promowania kultury piwnej na zewnątrz i wewnątrz firmy.

- Zorganizowaliśmy konkurs, żeby razem znaleźć pomysły, jak podzielić się naszą wiedzą o piwie zdobytą dzięki programowi Ambasadorzy Piwa. Szczególnie zależy mi na tym, aby to były idee samych pracowników, które narodziły się wewnątrz organizacji, a nie to, co wymyśli i narzuci zarząd - mówi Rob Priday, prezes Kompanii Piwowarskiej.

Lider projektu Karolina Gierszewska dodaje: Zainspirował nas jeden z pracowników KP, który przedstawił swój błyskotliwy koncept związany z kulturą piwa. To nam uświadomiło, że w Kompanii Piwowarskiej pracują ludzie, którym chce się myśleć, działać i zmieniać rynek, bez względu na to, w jakim dziale i na jakim stanowisku pracują. Dodatkową korzyścią z konkursu była integracja pracowników, wymiana wiedzy i doświadczeń.

Projekty musiały spełniać dwa warunki: nawiązywać do produktów KP lub SABMiller i być aktualne, czyli odpowiadać na bieżące potrzeby i wyzwania. Zgłaszając projekt, należało szczegółowo opisać jego cel, przebieg i sposób ewaluacji, ponadto określić czas realizacji i koszty. Takich zgłoszeń napłynęło do konkursu 61 - w tym dwa zaledwie 1,5 godziny po jego oficjalnym ogłoszeniu! - przygotowanych w sumie przez 105 osób. Członków wszystkich zespołów projektowych nagrodzono kompletami szklanek do piwa Książęce oraz jubileuszową, litrową butelką piwa Pilsner Urquell.

Wśród nadesłanych zgłoszeń było wiele doskonałych pomysłów, jednak trzeba było wybrać najlepsze z najlepszych. 6-osobowe jury - w którego składzie znaleźli się m.in. Krzysztof Kaczmarek, dyrektor ds. rozwoju organizacji sprzedaży, oraz Radosław Pawlak, dyrektor ds. innowacji marketingowych - wyłoniło siedem finałowych projektów, których twórcy zostali zaproszeni do osobistej prezentacji przed zarządem. Do realizacji wybrano łącznie cztery inicjatywy, a autorzy dwóch najlepszych w nagrodę pojadą do Włoch, gdzie czeka ich zwiedzanie Rzymu i browaru Peroni należącego do SABMiller. Pozostali finaliści zostaną nagrodzeni krajowymi wycieczkami.

Monika Wojnowska-Kubacka, kierownik kanału sprzedaży w KP i członek zwycięskiego teamu, nie kryje radości: Niezwykle cieszę się z wygranej i już nie mogę się doczekać wyjazdu! Ale największą satysfakcję mam z tego, że nasz pomysł został tak wysoko oceniony i stanie się częścią strategii firmy.

Ten konkurs pokazał, że w Kompanii Piwowarskiej każdy ma szansę się wykazać i wpływać na losy firmy, nawet osoby, które pracują tutaj zaledwie kilka miesięcy - bo właśnie ich projekt będzie realizowany - podsumowuje Karolina Gierszewska.