LOT nie czeka na pomoc państwa

Zadowalające wyniki finansowe i przeprowadzany proces restrukturyzacji sprawiły, że LOT wbrew zapowiedziom nie wystąpi w październiku o kolejną transzę pomocy do Ministerstwa Skarbu.

Przewoźnik zmniejszył stratę do poziomu niższego niż prognozowano. Zdecydowano się więc poczekać z wystosowaniem prośby o wypłatę kolejnych sum, przeznaczonych przez Ministerstwo na ratowanie LOT-u. O aktualnej sytuacji finansowej PLL LOT pisaliśmy niedawno- LOT dostanie zadośćuczynienie?

Podczas Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia PLL LOT, które odbyło się w poniedziałek, postanowiono odłożyć w czasie wystosowanie prośby o przekazanie pomocy finansowej. "W związku z poprawą sytuacji finansowej przewoźnika potrzeba zwrócenia się o dokapitalizowanie spółki oddaliła się" - poinformował resort skarbu. "W zależności od bieżącej płynności finansowej, decyzja w tej sprawie może zapaść na kolejnym NWZ, które najprawdopodobniej odbędzie się w listopadzie" - dodaje ministerstwo.

W związku z uzyskaniem zadowalających wyników finansowych w interesie LOT-u jest, aby zminimalizować zapotrzebowanie na ewentualną pomoc finansową. Pomimo pozytywnych sygnałów, polski przewoźnik wciąż jest na minusie. Szansą odzyskania zupełnej rentowności są przeprowadzane zmiany. "Oczekujemy od LOT-u dalszej intensywnej pracy i przedstawienia analiz określających minimalny i niezbędny poziom pomocy publicznej"- zadeklarował wiceminister Baniak.

Aktualne cele spółki określił również prezes PLL LOT Sebastian Mikosz. "W interesie spółki leży wzięcie jak najmniejszej drugiej transzy pomocy publicznej, ponieważ im mniejsza pomoc, tym mniejsza kompensacja wymagana przez Komisję Europejską, np. w postaci cięć w siatce połączeń" - komentuje.Zdaniem prezesa wszyscy zainteresowani naprawą LOT-u mają świadomość wyzwania, przed jakim stanęła spółka i nie zabraknie im determinacji, aby plan zrealizować.

Podejmowane do tej pory działania przyniosły oczekiwany skutek. Zamiast zgodnie z planem wystąpić po kolejną pomoc jeszcze w sierpniu, przewoźnikowi udało się poczekać aż do listopada. Tym samym potwierdzono, że plan restrukturyzacyjny w rzeczywistości przynosi zamierzone efekty. Wynik spółki z przewozu pasażerów jest lepszy o ok. 50 mln zł, niż określony w planie złożonym do Komisji Europejskiej. Do końca roku przewoźnik zamierza jeszcze poprawić wynik i zmniejszyć dotychczasową stratę do ok. 132 mln zł.

W poszukiwaniu drogi do uzyskiwania coraz lepszych wyników finansowych, LOT sięga po różne metody. Jedną z nich jest badanie poziomu zadowolenia swoich klientów. W ankietach podróżni mogą wskazać swoje uwagi lub pochwały. "W ramach badania pytamy pasażerów o obsługę na lotnisku, podczas wsiadania do samolotu, informacje na pokładzie, jedzenie i sposób jego podawania, wrażenia estetyczne oraz zadowolenie z personelu pokładowego" - tłumaczy Michał Leman, dyrektor Biura Marketingu i Produktu PLL LOT.

Ankietę otrzymują wybrane losowo osoby, które w zamian za podzielenie się opinią na temat przewoźnika otrzymają zniżkę na bilety. Oferta skierowana do pasażerów daje im szansę na uzyskanie 10 procent zniżki na loty europejskie PLL LOT, lub też 500 mil premiowych w programie lojalnościowym Miles & More. Monitorowanie opinii podróżnych to dopiero fragment programu pozwalającego poznać ich potrzeby. Kolejnym będzie wprowadzenie tzw. tajemniczych klientów, którzy sprawdzą i ocenią jakość obsługi. Prowadzone działania mają lepiej dostosować ofertę przewoźnika do potrzeb pasażerów klas biznes i ekonomicznej, a tym samym doprowadzić do większej rentowności realizowanych połączeń lotniczych.

PLL LOT w roku 2012 straciły na swojej podstawowej działalności 146,5 mln zł. Strata netto w tym czasie wyniosła prawie 400 mln zł. Akcjonariuszami PLL LOT są: Skarb Państwa, który ma 67,97 proc. akcji spółki, TFS Silesia - 25,1 proc., oraz pracownicy, do których należy 6,93 proc. akcji.