TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Deregulacja nie omija żeglarzy

Choć do sezonu żeglarskiego pozostało jeszcze trochę czasu, emocje w środowisku są rozgrzewane za sprawą rozporządzenia ministerstwa sportu i turystyki, które zmienia przepisy dotyczące patentów żeglarskich.


"Przede wszystkim uprościliśmy system patentowy, zarówno w turystyce żeglarskiej, jak i motorowodnej. Zlikwidowaliśmy obowiązkowe szkolenia. Nie oznacza to oczywiście, że chętni nie mogą przejść takiego szkolenia, nie jest ono jednak obligatoryjnym wymogiem przystąpienia do egzaminu. Pozbyliśmy się także kilku kuriozalnych rozwiązań systemowych. Np. aby uzyskać patent morskiego sternika motorowodnego, uprawniający do prowadzenia jachtów motorowych po wodach morskich, od teraz wymagany będzie staż morski. Do tej pory można było uzyskać uprawnienia morskie, w ogóle po wodach morskich nie pływając - wyjaśnia Katarzyna Kochaniak, rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Obecnie bez patentu można pływać po wodach śródlądowych jachtami o długości kadłuba nie przekraczających 7,5 m. Posiadacze patentów żeglarza jachtowego mogą pływać po rzekach i jeziorach żaglówkami każdego typu, a na jachtach o długości do 12 m. także na wodach przybrzeżnych i na pełnym morzu w odległości do 2 mil morskich od brzegu. Jachtowy sternik morski będzie mógł pływać po morzach i oceanach jednostkami których długość nie przekracza 18 m. Najwyższym stopniem będzie kapitan jachtowy.

Zniesiono wymóg, aby żeglarze poniżej 16 roku życia musieli pływać pod nadzorem posiadacza patentu.

Zmiany w przepisach krytycznie ocenia środowisko żeglarskie. " Pani minister Mucha zapomniała, że w konstytucji jest artykuł 5, który mówi, że państwo zapewnia obywatelom bezpieczeństwo. To rozporządzenie tego nie robi. Z nowych przepisów wynika, że mając 200 godzin stażu na morzu, można sterować praktycznie wszystkim. Przecież na tak dużych jachtach załoga może liczyć i 20 osób. To tak jakby kierowcą autobusu został pasażer, który w tym autobusie przejechał 200 godzin na miejscu pasażera. To jest zagrożenie" - twierdzi Stefan Heinrich z Polskiego Związku Żeglarskiego.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
sezon żeglarski rozporządzenie ministerstwa sportu i turystyki system patentowy obowiązkowe szkolenia Katarzyna Kochaniak rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu i Turystyki Stefan Heinrich Polski Związek Żeglarski




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję