TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Złe początki pierwszej prywatnej kolei

Arriva PCC, pierwszy w Polsce prywatny przewoźnik, który od niedzieli wozi pasażerów w województwie kujawsko-pomorskim, przeprasza pasażerów za opóźnienia pociągów oraz autobusową komunikację zastępczą. Opóźnienia były spowodowane stanem taboru kolejowego, który przewoźnik dzierżawi od samorządu województwa.


Polsko-brytyjskie konsorcjum w czerwcu wygrało przetarg na obsługę regionalnych przewozów kolejowych, ponieważ oferowało niższe stawki niż PKP Przewozy Regionalne. Trzyletni kontrakt samorządu województwa z Arrivą jest wart 67,9 mln zł. Przewoźnik obsługuje linie niezelektryfikowane, m.in. z Torunia do Grudziądza oraz Sierpca a także z Chojnic do Bydgoszczy.

Już pierwszy niedzielny przejazd z Chojnic do Bydgoszczy był spóźniony o 40 minut. Arriva uruchomiła w związku z tym tzw. komunikację zastępczą - zamiast pociągu pasażerów na miejsce zawiózł autobus. Później sytuacje się powtarzały - informuje Gazeta Wyborcza, cytując słowa Macieja Królaka, rzecznika prasowego Arrivy: - "Opóźnienia z naszej winy osiągnęły łącznie blisko 100 minut na blisko 100 kursów, jakie realizujemy. Stan taboru nieprzyjemnie nas zaskoczył" - wyjaśniał Królak. Przewoźnik przejął od PKP 13 szynobusów produkcji bydgoskiej firmy PESA. Pojazdy te są własnością samorządu województwa, a firma je dzierżawi. Pierwsze testy pojazdów przeprowadzane przez maszynistów Arrivy wypadły pozytywnie, jednak w normalnej eksploatacji pojawiły się problemy. - Niektóre szynobusy np. nie komunikują się ze sobą, a podczas prób ich połączenia blokowały się hamulce, uniemożliwiając dalszą jazdę - wyjaśnia rzecznik Arrivy.

PKP Przewozy Regionalne nie ma również najlepszego zdania o szynobusach. - Były w złym stanie. Są mocno awaryjne - wyjaśnia Marek Ostrowski, naczelnik zespołu ds. komunikacji marketingowej PKP Przewozy Regionalne w Bydgoszczy. - Miały mnóstwo usterek, ale nasz personel się do nich przyzwyczaił. Uwagi na ten temat zostały przekazane technikom Arrivy - dodaje.

Gazeta informuje również, że prywatny przewoźnik ma obecnie 15 składów: jeden tradycyjny z lokomotywą oraz 14 szynobusów. Jeden z nich, nowy skład z PESY, zasilił tabor we wtorek. W przyszłym tygodniu Arriva ma odebrać kolejny. Konsorcjum od 5 miesięcy czeka również na zgodę Urzędu Transportu Kolejowego na dopuszczenie do ruchu kilku swoich duńskich pociągów, przeciągają się jednak formalności. W najbliższych dniach połączenia, z których korzysta najmniej pasażerów, będą obsługiwane przez autobusy. Szynobusy wyjadą na bardziej popularne trasy.

Ze słów rzecznika urzędu marszałkowskiego wynika, że sytuacja się poprawia.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
kolej PKP Arriva PCC przewoźnik PKP Przewozy Regionalne z Torunia do Grudziądza z Torunia do Sierpca z Chojnic do Bydgoszczy pasażer opóźnienia autobus konsorcjum Gazeta Wyborcza Maciej Królak PESA pojazd szynobus hamulce skład tabor lokomotywa Urząd Transportu Kolejowego Gazeta Wyborcza


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję