TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Bydgoskie lotnisko czeka ciężki okres

Wielkie zapowiedzi i ogromne obietnice o rozwoju regionu - tak wyglądała uroczystość otwarcia bydgoskiego portu. Obecnie sytuacja nie napawa optymizmem. Tygodniowo odbywa się wyłącznie 14 rejsów.


Wyniki zanotowane w listopadzie Port Lotniczy Bydgoszcz-Szwederowo traktował jako pomyślne. W miesiącu udało się odprawić 22 tys. pasażerów, a więc o 7 proc. więcej w analogicznym okresie ubiegłego roku. Teraz jednak sytuacja się zmieniła, bowiem LOT zaprzestał już lotów do Warszawy.

W związku z wycofaniem się przewoźnika, w Bydgoszczy zdarzają się dni, kiedy odprawiany jest wyłącznie jeden samolot. Taka sytuacja nie rokuje nic dobrego. "Wprowadzanie tak okrojonego rozkładu wymusiło na nas ograniczenie godzin pracy lotniska i zmniejszenie liczby osób zaangażowanych w pracę operacyjną portu" - wskazuje Joanna Sowińska, rzeczniczka Portu Lotniczego Bydgoszcz. "Nie jesteśmy już otwarci całą dobę. W ciągu dnia dyżury ma niewielki zespół do obsługi niewielkich, prywatnych samolotów. A więcej pracowników przychodzi do pracy, gdy odprawiamy duże samoloty".

Przetarg pozwalający wyłonić nowego przewoźnika, który zajmie miejsce LOT-u rozstrzygnie się dopiero w styczniu. Z negocjacji z Eurolotem jak do tej pory nic nie wniknęło. W tej sytuacji na ożywienie pracy portu przyjdzie poczekać do lata. Wówczas realizowane będą połączenia z wakacyjnymi destynacjami, które uruchomią touroperatorzy.

Takie rozwiązanie nie jest jednak satysfakcjonujące dla klientów, którzy chcą korzystać głównie z połączeń tanich przewoźników."Nieustannie prowadzimy rozmowy z przewoźnikami. Niestety, linie lotnicze oczekują wsparcia promocyjnego dla otwieranych kierunków, czyli specjalnych opłat" - informuje Tomasz Moraczewski, prezes lotniska.

Problemy pojawiają się także w środowisku samorządowców. Aktualny pozostaje problem, jak finansowana będzie praca lotniska. CO jednak, kiedy problemy ciągle się piętrzą? "Można zmienić prezesa portu, ale trzeba zadać sobie dwa pytania: co dalej oraz co ten nowy prezes zrobi bez determinacji właścicieli? Ktokolwiek by się nie pojawił, nie przebije muru, słysząc od przewoźników, że połączenia do Bydgoszczy nie są rentowne" - mówi Piotr Całbecki marszałek województwa. "Dlatego niezbędne jest solidarne wsparcie akcjonariuszy, ogłaszanie kolejnych przetargów i szerokie działania zmierzające do zainteresowania linii lotniczych naszą ofertą. To robimy i jestem przekonany, że wkrótce będziemy widzieć tego efekty"- zapewnia Całbecki.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
Bydgoszcz port lotnisko zmiana przewoźnik połączenia samolot rentowność LOT Eurolot zima




Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję