Autorskie dania można chronić

Nie chcemy, aby kopiowano nasze pomysły potraw? Jeśli są oryginalne, możemy liczyć na pewną ochronę. Nikt nie zaprzeczy, że kucharz to praca w dużej części kreatywna, a wiele lokali lepszej klasy wręcz szczyci się, że ich dania to małe dzieła sztuki kulinarnej.

Jeśli nasze dania są unikalne i tworzą dzieło (o czym poniżej) jako potrawa i jej kompozycja, to kucharzowi i restauracji przysługują prawa autorskie. Można tu zastrzec, że np. nie życzymy sobie, aby zdjęcia dań publikować (np. jako główny element - takie fotografowanie talerza), aby nie ułatwiać pracy konkurencji. Cenną możliwością jest też szansa na zablokowanie pewnych działań malkontentów, którym nasze danie się nie spodobało - w takich przypadkach można wykorzystując prawo autorskie zażądać usunięcia fotografii, jako właściciel praw.

O tym problemie pisał Dziennik Internautów, ale z punktu widzenia odwiedzającego restaurację. Cenne są tam jednak spostrzeżenia prawników di.com.pl
Oczywiście takie podejście nie zamyka sprawy, bowiem dziedzina praw autorskich jest dość płynna i w wielu wypadkach właściciele lub możliwi właściciele praw, dochodzą skutecznie swoich uprawnień (np. zakazu publikacji) mimo wątpliwości.

Aby móc korzystać z powyższego, niestety należy być oryginalnym - nasze danie musi stanowić utwór w myśl prawa autorskiego.
Aby wytwór umysłu człowieka można było uznać za utwór łącznie musi on mieć trzy cechy:

• Musi to być rezultat pracy człowieka (twórcy).
  
• Musi to być przejaw działalności twórczej (utwór musi być oryginalny, wyróżniać się).
  
• Musi mieć indywidualny charakter (czyli trzeba sobie postawić pytanie, czy takie dzieło już powstało, czy byłoby możliwe, że stworzy je inna osoba).

- za poradnik.ngo.pl

Czyli krótko mówiąc - standardowe danie z karty np. schabowy z ziemniakami, nie ma tu szans. Ale danie, które jest w jakiś sposób unikalne, sezonowe i za każdym razem zmienne (ów pierwiastek pracy twórczej), ma szansę na ochronę.

W pierwszej chwili wydaje się to przesadną, jednak w niektórych sytuacjach, zwłaszcza gdy konkurencja staje się zbyt duża, warto wiedzieć co można chronić. O ile np. sam pomysł na danie sezonowe będzie trudno ochronić, tak jego wykonanie, o ile jest twórcze, już zdecydowanie łatwiej.