Zbliża się termin przedawnienia roszczeń dla klientów Summerelse

Coraz więcej poszkodowanych w wyniku upadków biur podróży klientów wygrywa procesy ze Skarbem Państwa.

Podstawą roszczeń w takim przypadku jest nieprawidłowa implementacja unijnej dyrektywy 90/314 w polskim systemie prawnym. Chodzi o fakt niezapewnienia turystom ochrony wymaganej przez unijne prawo. W kilkunastu dotychczasowych sprawach sądy przyznawały turystom odszkodowania w wysokości różnicy pomiędzy sumą wpłaconą na konto touroperatora, a sumą otrzymaną z zabezpieczenia finansowego biura. Aktualnie we wszystkich sprawach trwają postępowania apelacyjne.

Reprezentujący turystów w tych sprawach dr Piotr Cybula przypomina o zbliżającym się terminie przedawnienia roszczeń dla klientów poszkodowanych przy upadku biura Summerelse. W związku z tym, że są jeszcze Klienci tego biura podróży, którzy nie podjęli jeszcze decyzji odnośnie tego, czy są zainteresowani wystąpieniem w takiej sprawie na drogę sądową, należy zwrócić uwagę na zbliżający się termin przedawnienia. Choć materia ta jest nieco skomplikowana, w dotychczasowej praktyce sądów w tego rodzaju sprawach dotyczących Summerelse ukształtowało się stanowisko, że trzyletni termin przedawnienia należy liczyć od chwili, kiedy poszkodowani klienci zostali poinformowani przez marszałka województwa o tym, że z zabezpieczenia finansowego nie otrzymają żadnego zwrotu. - pisze na swoim blogu dr Cybula.

Jak dodaje, informacje do poszkodowanych klientów najczęściej były wysyłane w marcu 2013 roku. Więcej szczegółów na blogu dr. Piotra Cybuli pod adresem prawoturystyczne.wordpress.com

Dla klientów biura Summerelse to ostatni dzwonek aby spróbować odzyskać utracone pieniądze. Przypomnienie o terminie przedawnienia przez np. sprzedającego wycieczkę agenta może zostać odebrane jako wyraz troski i dbałości o interesy klienta, co z kolei może przełożyć się na zdobycie sympatii i lojalności tegoż klienta.