Hiszpańscy turyści coraz chętniej odwiedzają Toruń

Hiszpańscy turyści coraz chętniej odwiedzają Toruń. Jest to wynik dobrej promocji miasta i mody na podróże do Europy Wschodniej.

Według Macieja Lemanika z Ośrodka Informacji Turystycznej, hiszpańscy goście zachwycają się zabytkowymi kościołami, bogactwem zieleni i nocnym życiem. Przyjeżdżają tu ludzie w każdym wieku: młodsi podróżują zwykle samodzielnie, z plecakami i namiotem, a starsi chętniej korzystają z biur podróży.

Wśród ofert hiszpańskich agencji turystycznych trudno znaleźć wycieczkę do Polski, która nie uwzględnia wizyty w Toruniu. Zorganizowane grupy turystów rzadko zostają tu jednak na noc. Zazwyczaj wyjeżdżają wczesnym rankiem z Gdańska, zwiedzają Malbork i Toruń, a pod wieczór wyruszają do Poznania albo Warszawy. Z kolei turyści indywidualni, mimo że zachwycają się atmosferą Starówki, skarżą się na hotele i restauracje, ponieważ te nie mają na swoich stronach internetowych informacji w ich języku. Większość obiektów reklamuje się po polsku, angielsku i niemiecku, hiszpańską i włoską wersję ma jedynie Hotel Pod Orłem.

Zainteresowanie Toruniem jest rezultatem promocji w hiszpańskich mediach. Najgłośniej o Toruniu jest na północy kraju, ponieważ wspólnie z Pampeluną Toruń ubiegał się będzie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. W listopadzie 2006 r. zorganizowano w Pampelunie Dni Torunia, podczas których mieszkańcy Nawarry mogli obejrzeć wystawę fotograficzną, spróbować toruńskich pierników i innych specjałów polskiej kuchni. W programie imprezy znalazły się także występy chóru Pueri Cantores Thorunienses, spektakl Teatru Wiczy oraz koncerty muzyki klasycznej. W rewanżu w kwietniu Hiszpanie zorganizowali w Toruniu Dni Pampeluny. Z kolei miesiąc temu toruńska delegacja uczestniczyła w obchodach święta San Fermin, którego częścią była słynna gonitwa byków. Sportowcy lokalnego CD Iruna już od września ubiegłego roku grają w koszulkach z herbem Torunia. Barbara Sroka - pełnomocnik prezydenta miasta ds. ESK 2016 przekonuje, że starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury są jak rekomendacja. Skoro dany ośrodek ubiega się o taki tytuł, musi coś sobą reprezentować. Hiszpanie chcą sprawdzić, co to takiego reprezentuje sobą Toruń.

Wpływ na popularność grodu Kopernika ma także współpraca uniwersytetów. UMK wysyła swoich studentów m.in. do Almerii, Barcelony, Bilbao, Las Palmas, Madrytu, Salamanki, Saragossy i Santiago de Compostela. Na Półwysep Iberyjski wyjeżdżają także toruńscy naukowcy. Hiszpanie dowiadują się jednak o urokach Torunia nie tylko od nich, ale również od siebie nawzajem.

Według badań Ośrodka Informacji Turystycznej, w 2006 r. Toruń odwiedziło 1,5 mln turystów: 465 tys. z zagranicy, w tym 37 tys. Hiszpanów. W 2005 r. goście z Półwyspu Iberyjskiego stanowili 5,5% obcokrajowców, którzy odwiedzili miasto, rok później - już 8%. Więcej było tu tylko Niemców (40%) i Brytyjczyków (9,5%). Według ankieterów ośrodka, w tym roku Hiszpanów jest jeszcze więcej. Co ciekawe, aż 72% tych, którzy w 2006 r. zdecydowali się odwiedzić Toruń, przyjechało tutaj w sierpniu, kiedy na południu Hiszpanii panowały nieznośne upały.