Rezerwacje pokoi dla bezdomnych zaskoczyły hotel

W połowie listopada Urząd Miasta Nowy Jork zarezerwował w miejscowym Raddisonie 100 pokoi.

Właściciele hotelu z dzielnicy Queens byli bardzo zadowoleni z takiej rezerwacji. Zwłaszcza teraz, poza sezonem, gdy gości jest dużo mniej. Jednak w dniu realizacji rezerwacji założonej dla władz miasta właściciele obiektu przeżyli duże zaskoczenie.

Okazało się, że 100 pokoi zostało zarezerwowanych dla bezdomnych. Zamówienie złożył Departament Pomocy Bezdomnym, podlegający Urzędowi Miasta. Miało to być chwilowe rozwiązanie na czas szukania odpowiedniego miejsca na noclegi dla bezdomnych. Sytuacja była wyjątkowa, ponieważ do Nowego Jorku nadeszły pierwsze symptomy mroźnej zimy.

Bezdomni zachowywali się w obiekcie prawidłowo i w żaden sposób nie przeszkadzali gościom hotelu. Mimo to przedstawiciel hotelu Raddison oświadczył, że dołoży wszelkich starań, aby taka sytuacja po raz kolejny się nie zdarzyła. Urząd opiekujący się bezdomnymi dostał zakaz rezerwacji pokoi w hotelu Raddison.

"To hotel, nie schronisko dla bezdomnych i chcielibyśmy, żeby tak zostało. Prowadzimy swój biznes i mamy swoją reputację. Zależy nam na tym, żeby ją utrzymać." - oświadczył Pierre Merhej, menedżer nowojorskiego hotelu.

Czy taka sytuacja nie wpłynie negatywnie na wizerunek sieci, która udziela się aktywnie w charytatywnych akcjach?