Flisacy zadowoleni z sezonu

Podczas dwóch ostatnich wakacyjnych miesięcy, na spływ przełomem Dunajca wybrało się ponad 220 tysięcy turystów. Dla porównania, w tym samym okresie rok temu ich liczba była o 30 tysięcy mniejsza.

Flisacy są bardzo zadowoleni z minionego sezonu. Z tej niezwykłej atrakcji turystycznej będzie można skorzystać jeszcze do końca października. Jeśli pogoda dopisze, statystyki roczne mogą okazać się w tym roku rekordowe.

Wysoka frekwencja mogła być wynikiem między innymi ceny. Spływ na trasie - od przystani początkowej w Sromowcach-Kątach do Szczawnicy - kosztował osobę dorosłą - 42 zł. Pokonanie trasy do Krościenka kosztuje 51 zł. Do tej sumy trzeba jeszcze dodać 4 zł - opłatę za wstęp na teren Pienińskiego Parku Narodowego. Bilety ulgowe z 50-procentową zniżką przysługują dzieciom, które nie ukończyły jeszcze 10 lat. Na niższe ceny mogą liczyć również grupy zorganizowane.

Największym zainteresowaniem usługi flisaków cieszyły się wśród turystów wypoczywających w Zakopanem. Tamtejsze biura podróży mają w swojej ofercie jednodniowe wycieczki w Pieniny.

W tym sezonie pobito również rekord pod względem liczby łodzi, które pływały po Dunajcu. Każdego dnia na rzece pojawiało się 240 łodzi. Każdą z nich obsługiwało dwóch flisaków.