Bezrobotny udawał pilota. Raz mu uwierzyli...

32-letni bezrobotny mieszkaniec Turynu podając się za pilota linii lotniczych odbył 6 kwietnia podróż jako trzeci pilot samolotu pasażerskiego na trasie Turyn-Monachium.

Sprawa wyszła na jaw, gdy obsługa i pasażerowie donieśli kierownictwu turyńskiego portu lotniczego, że widują podejrzanego mężczyznę ubranego w mundur kapitana. Ich uwagę zwrócił między innymi jego młody wiek. W styczniu 2012 roku wszczęto w tej sprawie dochodzenie.

Śledczy szybko trafili na profil mężczyzny na Facebooku, gdzie przedstawiał się jako Andrea Scirlo. Fałszywy pilot stworzył na portalu społecznościowym również profil stewardesy, aby uwiarygodnić swoją historię rozmowami z nią na temat lotów czy tras.

Mężczyznę zatrzymano podczas odprawy dla pracowników linii lotniczych w Turynie. W jego mieszkaniu odnaleziono między innymi legitymację, dzięki której mógł korzystać nieodpłatnie ze służbowego parkingu lotniska, życiorys, oczywiście sfałszowany, dwa identyfikatory jednej z zagranicznych linii lotniczych, a także dwa tomy podręcznika dla pilotów. Mężczyzna posiadał również mundur i podrobioną licencję.

32-latek usłyszał zarzuty stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego, podawania fałszywej tożsamości oraz bezprawnego przywłaszczenia tytułu. Oskarżony nie podał powodów swojego postępowania.