Jak poprawić efektywność wykorzystania przestrzeni powietrznej?

Komisja Europejska poinformowała o planach przeznaczenia 600 mln euro na badania, mające na celu poprawę efektywności wykorzystania przestrzeni powietrznej przez linie lotnicze.

Komisja oznajmiła, że celem badań będzie opracowanie nowych technologii niezbędnych do stworzenia jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej. Środki finansowe zostaną przeznaczone m.in. na opracowanie metod pozwalających przewoźnikom na obsługę bardziej odpowiadających im tras z wykorzystaniem nowych technologii wymiany danych pomiędzy ziemią a przestrzenią powietrzną. KE chce żeby latanie samolotem było tańsze, bezpieczniejsze i bardziej przyjazne dla środowiska.

Siim Kallas, unijny komisarz ds. transportu zaznaczył, że europejskiej przestrzeni powietrznej grozi przepełnienie. "Jeśli nie podejmiemy w związku z tym żadnych działań, w naszej przestrzeni powietrznej zapanuje wielki tłok i chaos. Z kolei lotniska będą tak zatłoczone, że dwa miliony samolotów nie będą mogły wystartować ani wylądować" - powiedział Kallas. "Większe zagęszczenie ruchu oznacza nie tylko wyższy poziom zagrożenia bezpieczeństwa, lecz również opóźnienia i realne koszty ekonomiczne. Te badania naukowe mogą odegrać pierwszoplanową rolę w opracowaniu technologii, które pozwolą nam stworzyć bardziej ekologiczną i efektywną europejską przestrzeń powietrzną - przestrzeń na miarę XXI wieku" - dodał.

Z ustaleń Komisji wynika, że rozdrobnienie europejskiej przestrzeni powietrznej powoduje około 5 miliardów euro dodatkowych kosztów, jakie muszą ponosić przewoźnicy i pasażerowie. Niedostatki w zakresie efektywności ruchu lotniczego wydłużają średnią trasę lotu o 42 kilometry, a to według KE przekłada się na większe zużycie paliwa, wzrost emisji zanieczyszczeń a co z tym idzie w parze - większe koszty i większe opóźnienia.

KE podkreśla, że Stany Zjednoczone kontrolują przestrzeń powietrzną o zbliżonej wielkości i większym natężeniu ruchu przy kosztach mniejszych prawie o połowę.

W projekcie będzie brać udział ponad 2,5 tysięcy ekspertów od zarządzania ruchem lotniczym. Przedsięwzięcie ma być współfinansowane przez Europejską Organizację ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej oraz branżę lotniczą. Wkład unijny szacowany jest na 600 milionów euro i ma pochodzić z programu Horyzont 2020.