TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






PolskiBus łamie prawo?

PolskiBus w ciągu 19 miesięcy przewiózł 2 miliony pasażerów. Ponadto przewoźnik chwali się, że 99,63 procent jego klientów jest z zadowolonych ze świadczonych przez niego usług. Polska konkurencja nie jest zachwycona faktem, że brytyjska firma od 2011 roku zdobywa rodzimy rynek transportowy. Przewoźnicy uważają, iż PolskiBus łamie prawo, między innymi poprzez zaniżanie cen biletów.


Firmę stworzył szkocki magnat transportowy - sir Briana Souter. Czerwone autokary, należące do niego, pojawiły się na polskich drogach w czerwcu 2011 roku. Flota PolskiegoBusa liczy w sumie 68 pojazdów, które na razie obsługują tylko 11 tras krajowych. Obecnie jest to promil w przeżywającej kryzys branży przewozów autokarowych, jednak firma zapowiada ekspansję na polskim rynku. Chce zostać liderem rynku autobusowego w naszym kraju.

Aby przyciągnąć jak największą ilość pasażerów PolskiBus stosuje różne promocje, zakrojone na szeroką skalę. Najczęściej jest to sprzedaż biletów w cenie 1 zł. Według polskich przewoźników, Brytyjczycy łamią w ten sposób prawo. Oliwy do ognia dolała ostatnia akcja promocyjna firmy, która zapowiedziała sprzedaż 50 tysięcy takich biletów.

- Polskie prawo, w odróżnieniu od prawa lotniczego, nie zezwala na sprzedawanie biletów w różnych cenach na tych samych trasach, a oni to robią. Chcemy tylko równego traktowania wszystkich na rynku - twierdzi prezes Polskiej Izby Gospodarczej Transportu Samochodowego i Spedycji Zdzisław Szczerbaciuk. Ponadto, według niego, PolskiBus nie zamieszcza rozkładu jazdy na wszystkich przystankach, nie posiada jasnej taryfy określającej ceny biletów, czego efektem jest niehonorowanie ustawowych ulg i niemożność kupienia biletu bezpośrednio u kierowcy.

Sprawą zajął się Główny Inspektor Transportu Drogowego, który zweryfikował zgłoszenie Izby i zlecił mazowieckiemu urzędowi marszałkow­skie­mu sprawdzenie, czy w każdym pojeździe PolskiegoBusa na trasach krajowych znajdują się cenniki. Z kolei sprawę rzekomego dumpingu cenowego przekazał do UOKiK-u. To może być uznane za naruszenie zasad uczciwej konkurencji - przyznaje Aleksandra Kobylska z GITD. - Ale ocena nie leży w gestii organów Inspekcji Transportu Drogowego - dodaje.

- Rozkłady jazdy mamy wywieszone na każdym przystanku i na naszej stronie, a cenniki biletów zgodnie z przepisami znajdują się na każdym autobusie, punkcie sprzedaży oraz na stronie internetowej - odpiera zarzuty dyrektor zarządzający PolskiBus Piotr Bezulski, który uważa, że za poruszenie wśród rodzimych przewoźników odpowiadają innowacyjne, nowoczesne rozwiązania, jakie brytyjski przewoźnik wprowadza na naszym konserwatywnym rynku.




Komentarze

(kiedy jest to możliwe, sugerujemy podpisanie się)

(akceptacja regulaminu)


Tagi:
PolskiBus przewoźnik autokar przewozy autokarowe transport pasażer ceny biletów ceny dumpingowe zaniżanie cen prawo Brain Souter polskie drogi autokar rynek autobusowy w Polsce brytyjski przewoźnik Zdzisław Szczerbaciuk kierowca rozkład jazdy wojna polscy przewoźnicy Izba Gospodarcza Transportu Samochodowego i Spedycji Główny Inspektor Transportu Drogowego UOKiK Piotr Bezulski Aleksandra Kobylska


Komentarze:

Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję