Co nowego w porcie lotniczym Bydgoszcz?

Port lotniczy w Bydgoszczy zakończył lipiec 2012 roku rekordowym wynikiem. W tym miesiącu odprawiono 43 tys. 256 pasażerów. W lipcu 2011 roku było to 32 tys. 271 osób, co oznacza wzrost o 34 procent.

Władze lotniska nie udostępniły informacji ilu dokładnie pasażerów obsłużyły konkretne linie. Wiadomo jednak, że o 35 procent zwiększyła się liczba podróżnych, którzy skorzystali z rejsu na trasie Bydgoszcz - Warszawa - Bydgoszcz, a o 45 procent w segmencie lotów czarterowych.

- Cieszy, że połączenia czarterowe są tak popularne. Wiosną, kiedy podpisywaliśmy umowy z touroperatorami na obsługę ponad 10 kierunków, pojawiały się wątpliwości, czy mamy taki potencjał. Okazało się, że mieszkańcy regionu chcą latać na wakacje z Bydgoszczy - powiedział prezes portu w Bydgoszczy Tomasz Moraczewski.

Nie bez znaczenia dla dobrego wyniku lotniska miało uruchomione na okres od 2 do 26 lipca br. połączenia z Krakowem, które było obsługiwane przez OLT Express. Z oferty upadłej już linii skorzystało 3027 osób. Bez tego rejsu, jak zapewniają władze portu, granica 40 tys. obsłużonych podróżnych i tak zostałaby przekroczona.

Czy ogłoszenie upadłości przez OLT Express wpłynie na dalsze wyniki portu? - Wejście OLT na rynek było pewną niespodzianką, której nie zakładaliśmy planując nasze cele na ten rok i kolejne lata. Całe szczęście nie zachłysnęliśmy się sukcesem, jak się teraz okazuje pozornym, tylko cały czas prowadziliśmy rozmowy z innymi przewoźnikami i cały czas to kontynuujemy - zapewnia Moraczewski. - Mam świadomość, że OLT rozbudził nasz apetyt na szybki skok jakościowy. Ale statystyki, rozwój siatki czarterowej pokazują, że nasza konsekwentnie realizowana taktyka przynosi również skutek. - dodaje.

W zimowej siatce połączeń portu lotniczego w Bydgoszczy nie przybędzie prawdopodobnie żadnego nowego połączenia regularnego. Realizowane będą natomiast dwa kierunki czarterowe. W trakcie najbliższych miesięcy nie zostanie zapewne reaktywowane połączenie do Krakowa. Na nowości będzie trzeba zaczekać do przyszłego roku.