Bydgoskie Hity Cenowe nie przyniosły oczekiwanych efektów

Słaba akcja informacyjna jest przyczyną małego powodzenia Bydgoskich Hitów Cenowych. W ramach festiwalu turystycznych promocji cenowych bydgoskie hotele i restauracje obniżyły ceny, by przyciągnąć klientów.

Niestety promocyjny weekend (21-23. 08) w Bydgoszczy zorganizowany przez Bydgoską Lokalną Organizację Turystyczną nie przyciągnął tłumów turystów. Powód jest prosty: większość odwiedzających miasto nie wiedziała o zniżkach.

Restauracja Oregano po tym jak klientów ze specjalnymi voucherami było niewielu rozszerzyła promocję na wszystkich klientów. - Za późno ruszyła akcja promocyjna, poza tym reklama powinna wyjść poza region, tak jak to było w Poznaniu - powiedział Karol Kremplewski, menedżer restauracji Oregano.

Porażkę odniosły Bydgoskie Hity Cenowe w tamtejszych hotelach. Hotelarze zgodnie mówią, że dla większości hotelowych gości rabat był miłą niespodzianką. W hotelu Ikar ze zniżki skorzystała tylko jedna osoba.

Karol Słowiński, prezes BYLOT przyznaje się do błędu twierdząc, że informacja o zniżkach nie dotarła do innych miast. - Kolejne edycje BHC z pewnością przyniosą większe korzyści - dodaje.

Szkoda, że bydgoskim hotelom i restauracjom nie udało się powtórzyć sukcesu akcji poznańskich kolegów po fachu. Tam kampania "Poznań za pół ceny" zakończyła się pełnym happyendem. Ale jest to nauczka dla organizatorów, którzy co prawda zorganizowali piękną akcję, ale nie zatroszczyli się o jej reklamę na terenie całego kraju.