Jakie będą ceny na lotnisku w Jasionce?

Czy przewoźnicy będą mogli spojrzeć łaskawszym okiem na lotnisko w Jasionce? Jeżeli sprawdzą się pogłoski mówiące o nowych, wyższych opłatach, z pewnością nie. Ale instytucja, która jest właśnie w trakcie pracy nad nowymi cenami uspokaja, że opłaty mogą być nawet niższe niż obecnie.

Bogdan Rzońca, wicemarszałek był w czwartek na konwencie marszałków w Mielnie. Rano, jeszcze przed rozpoczęciem obrad, dostał nieoficjalną wiadomość o tym, że właśnie jest opracowywana nowa siatka opłat nawigacyjnych, które na poszczególnych lotniskach muszą zapłacić przewoźnicy. Mało tego, ta siatka będzie oddziaływać w niekorzystny sposób na małe lotniska, takich jak Jasionka.

Do "Gazety" również z samego rana dotarła taka informacja. A według niej opłaty nawigacyjne od nowego roku mają zostać zróżnicowane do trzech poziomów, mianowicie, dla dużych lotnisk mają być najniższe, dla średnich średnie, a dla najmniejszych lotnisk o najmniejszym ruchu - najwyższe.

Jak relacjonuje Rzońca, gdyby tak naprawdę się stało, byłoby to niekorzystne dla Jasionki, dlatego od razu poruszył tę sprawę na konwencie. Obecny na spotkaniu minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, również obiecał zająć się ta sprawą.

Rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Grzegorz Hlebowicz, poinformował, że w chwili obecnej trwają konsultacje z przewoźnikami dotyczące nowych opłat nawigacyjnych. Jak powiedział Hlebowicz, przed ich zakończeniem nie można zdradzać, jakie są propozycje. Jednak podkreśla, że nie istnieją takie założenia, aby zostały wprowadzone trzy różne stawki opłat, które miałyby być naliczane w zależności od wielkości portu. Lecz tych pogłosek, według których najmniejsze lotniska miałyby płacić najwięcej, już nie komentuje.

W PAŻP "Gazeta" dowiedziała się nieoficjalnie, że plany agencji mimo wszystko zmierzają do tego, aby te opłaty ujednolicić. Rozmówca z PAZP zapewnia, że ceny będą niższe niż teraz, a więc również Jasionka może na tym skorzystać.

Należy przypomnieć, że to m.in. wysokie koszty opłat nawigacyjnych stały się powodem decyzji Ryanaira, który ogłosił, że na prawie dwa miesiące decyduje się zawiesić wszystkie swoje połączenia z Jasionki. Samoloty tegoż przewoźnika nie będą startować z Jasionki od 4 listopada do 19 grudnia.

Jak powiedział Antoni Lech z Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka, wiadomo, że szykuje się rewolucja w opłatach. Wyraził jednak nadzieję, że w konsekwencji będą one niższe, ponieważ wszystkim zależy na tym, aby przewoźnicy latali startując z Jasionki. PAŻP zostało już o to poproszone pisemnie. Dotychczas nie ma odpowiedzi, trwają bowiem konsultacje.