Jak sprzedawać w internecie usługi hotelowe?

Era sprzedaży bezpośredniej zakończyła się w branży hotelarskiej już jakiś czas temu. Ciągły rozwój internetu oraz wzrastająca popularność e-zakupów sprawia, że coraz więcej ludzi preferuje zakupy w sieci.

Jakich narzędzi używać aby efektywnie sprzedawać on-line? Czym kierować się planując działania w obszarze marketingu internetowego? Kiedy przydają się informacje o ROI (return of investment), czyli o wskaźniku rentowności przedsiębiorstwa? Na te pytania odpowiada dyrektor sprzedaży i marketingu sieci Qubus Hotel, Michał Świgost,

Coraz więcej rezerwacji hotelowych dokonywanych jest za pomocą mobilnych urządzeń. Eksperci obliczyli, że w ciągu trzech najbliższych lat aż połowa rezerwacji będzie dokonywana on-line. Google i Nielsen w zeszłym roku przeprowadzili badania, z których wynika, że tylko 2% osób wyszukuje informacji związanych z turystyką, 12% wyszukiwań kończy się jednak zakupem. Klienci, którzy używają urządzeń mobilnych przychylniej patrzą na reklamy takie jak Google AdWords. Ponad 65% z nich zwraca na nie uwagę, a 59% uznaje je za użyteczne. Z tego wynika, że istotne w dzisiejszym handlu jest to, aby strona domowa sieci hotelarskiej posiadała też wersje mobilną. Treści prezentowane na stronie powinny być przejrzyście ukazane i poprawnie wyświetlać się na każdym ekranie, niezależnie od jego parametrów.

Przekaz do klienta w formie obrazu jest 10 razy bardziej skuteczniejszy niż tradycyjny przekaz w formie treści. Obrazy są też zwykle bardziej interesujące dla odbiorców- świadczy o tym popularność takich serwisów jak YouTube. Serwis ten miesięcznie odwiedza ponad bilion osób. Na dodatek należąca do Twittera aplikacja Vine stworzyła ostatnio opcję utworzenia mikrovideo w czasie rzeczywistym.Warto zatem podczas promocji produktu wykorzystać właśnie materiał filmowy. Pomysły mogą być tu przeróżne. Można skupić się na tym, aby prezentacja produktu była typowo wizerunkowa i pełna emocji. Możemy wykorzystać formę video ekspercką i odpowiadać na pytania internautów dotyczące produktu lub zaproponować użytkownikom typowo sprzedażową formę, tak jak zrobił to portal answear.com.

Jak podaje portal turystykawinternecie.pl ponad 50% użytkowników szuka informacji o ofertach turystycznych w internecie. Jednak przeglądający nie od razu decydują się na zakup. Statystyczny użytkownik internetu najpierw przejrzy około 11 stron internetowych przed podjęciem ostatecznej decyzji. Taki rodzaj przeglądania ofert sprawia niestety, że gość hotelowy szybko zapomina co przeglądał. W takich sytuacjach bardzo dobrze sprawdzają się narzędzia re-marketingowe, które zwiększają rozpoznawalność danej marki oraz wspomagają sprzedaż oferowanych produktów.

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się portale typu TripAdvisor, Kayak czy Trivago i stają się poważną konkurencją dla HRS czy Booking.com. Są to tak zwane meta-wyszukiwarki, z których według badań przeprowadzonych przez WIHP ponad połowa osób przechodzi na strony domowe hoteli. Potencjalni goście hotelowi porównują tam ofertę hotelu z tą umieszczona na stronie pośrednika. Użytkownicy głównie zwracają uwagę na komfort, cenę oraz lokalizacje obiektu.

Opcja "karuzeli Google" niestety nie jest jeszcze dostępna na polskim rynku. Zaraz po jej wejściu hotele staną się bardziej widoczne w internecie.
Zdaniem BrightEdge około jedna trzecia wyszukiwanych w karuzeli słów kluczowych dotyczy podróży i hotelarstwa. Karuzela Google będzie polegać na tym, że na czarnym pasku na górze strony będą wyświetlać się zdjęcia hoteli. Usługa ta będzie się opierać na wyszukiwaniu organicznym, dlatego bardzo istotne będą pozytywne opinie gości o szukanych obiektach.

Zgodnie z prognozami miesięcznika Forbes w tym roku wzrośnie zainteresowanie takimi portalami społecznościowymi jak Google+ i MySpace.
Google+ będzie miał bardzo duży wpływ na SEO. Działalność sieci hotelarskich na portalach społecznościowych typu Facebook ma wpływ na wzrost zaufania i lojalności klientów. Warto dodać, że dobrze prowadzona kampania na portalach społecznościowych może niskim kosztem dotrzeć do bardzo dużej liczby osób i wspomóc marketing szeptany. Dodatkowe wyznaczanie celów kampanii reklamowej pozwala optymalizować ją w czasie.

Geotargeting, czyli kierowanie oferty dostosowanej względem lokalizacji odbiorcy umożliwia odpowiednie dopasowanie treści do niego wysyłanych. Oznacza to, że można wysłać do osób z danego obszaru dopasowana ofertę, która weźmie pod uwagę kulturę i potrzeby danych klientów. Personalizacja oferty jest kluczem do sukcesu.

Obecnie popularne jest stosowanie narzędzi analitycznych, które dają możliwość podsumowania akcji reklamowych organizowanych w internecie. Konsumenci coraz bardziej świadomie wydają swoje pieniądze- warto więc zadbać o kampanię na najwyższym poziomie. Dzięki wskaźnikowi ROI hotel może określić czy jego działania są rentowne i czy przynoszą korzyści.